"Rolnik szuka żony". Afera w finale programu. Marta Manowska musiała podjąć reakcję

"Rolnik szuka żony". Zaskakujące starcie w finale

"Rolnik szuka żony" to program budzący przede wszystkim pozytywne odczucia. Biorący w nim udział gospodarze oraz gospodynie szukają tam miłości na całe życie i często udaje im się ją odnaleźć.

Zdarzają się jednak również przykre momenty, co mieliśmy okazję zobaczyć w finałowym odcinku 9. edycji. 28-letni Mateusz nie zdecydował się na wybór żadnej z kandydatek, które gościł w swoim gospodarstwie.

Co więcej, uczestnik "Rolnik szuka żony" przekazał Marcie Manowskiej, że otrzymał od anonimowego informatora screeny przedstawiające prywatną konwersację niektórych z bohaterek programu, w której znalazła się krytyka zarówno pod adresem jego, jak i rodziny.

Prowadząca show zdecydowała się doprowadzić do konfrontacji pomiędzy Mateuszem a Karoliną i Zuzią, które miały rzekomo przeprowadzić wymianę wiadomości, w których nie szczędziły mu przykrych słów.

Smutne sceny w "Rolnik szuka żony"

Zuzia z "Rolnik szuka żony" od razu zaprzeczyła doniesieniom, jakoby miała "obgadywać" Mateusza za jego plecami. Stwierdziła, że zarzuca się jej coś, czego nie zrobiła. Jej słowa spłynęły jednak po gospodarzu jak po kaczce.

- Obgadywanie mnie, mojego gospodarstwa i rodziców nie było na miejscu. Ja o sobie krytykę zniosę, ale nie o moich rodzicach - podkreślał.

"Czy to do czegoś zmierza?" pytała Marta Manowska, ale Mateusz wyznał, że nie chce już dłużej kontynuować rozmowy. Ostatecznie, nie doszło do żadnego porozumienia, a każdy z uczestników "Rolnik szuka żony" pozostał przy swojej racji.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• "Rolnik szuka żony". Michał i Adrianna są zaręczeni. W finale opowiedzieli o swoich uczuciach

• "Rolnik szuka żony". Za nami finał 9. edycji programu. Jak potoczyły się losy bohaterów?

• "Rolnik szuka żony". Ogromna wpadka TVP przed finałem, szybko zacierają ślady