"Rolnik szuka żony". Adam Kraśko ma spory problem. Od dawna nie było mu tak ciężko
Adam Kraśko z pierwszej edycji programu "Rolnik szuka żony" pomimo epizodu w show-biznesie nie zrezygnował z działalności rolniczej. Niestety, kryzys związany z tranzytem ukraińskiego zboża przez Polskę mocno dał mu się we znaki. Swojej złości dał upust w mediach, na łamach których oznajmił, że jego gospodarstwo zanotowało straty. Adam Kraśko nie gryzł się w język.
'Rolnik szuka żony". Adam Kraśko traci na kryzysie zbożowym
Adam Kraśko ma smykałkę do interesów i od lat z powodzeniem prowadzi przedsiębiorstwo czerpiące zyski m.in. ze sprzedaży zboża. Podobnie jak inni rolnicy jest zawiedziony opieszałością, z jaką PiS zajęło się sprawą "dziurawego" tranzytu ukraińskiego surowca.
Według byłego celebryty stosowne wymogi nie zostały wprowadzone w stosownym czasie, który rząd beztrosko "przespał".
- Mocniejsze pilnowanie tranzytu to dobre rozwiązanie, ale wprowadzone za późno. Trzeba to było zrobić kilka miesięcy wcześniej - zrecenzował Adam Kraśko na łamach Faktu.
Dodał, że polskie władze od początku powinny skupić się przede wszystkim na zabezpieczeniu interesów polskich rolników. - Do żniw mamy trochę czasu, ale czekanie do ostatniej chwili z takimi rozwiązaniami pogarsza sytuację - komentował w tabloidzie.
Edyta Golec potrzebuje pomocy w pewnej sprawie. Mąż nie ma do niej cierpliwościAdam Kraśko z "Rolnik szuka żony" popiera protest rolników
Adam Kraśko nie widzi innego rozwiązania, jak strajk poszkodowanych przedsiębiorców żyjących z płodów polskiej ziemi. - Protest rolników jest niezbędny, żeby zasygnalizować rządowi, że przegapili ważne sprawy. Można było tego uniknąć - podkreślił w Fakcie.
Uczestnik pierwszej edycji show "Rolnik szuka żony" dodał, że decydenci powinni błyskawicznie udrożnić zapełnione zbożem porty i sprawić, by trafiło do krajów, które potrzebują go najbardziej. Dzięki temu polscy rolnicy będą mogli uciec od coraz bliższego widma bankructwa.
- Nasze rolnictwo jest w stanie uzupełnić braki w magazynach, więc to zboże trzeba przekazać dalej - wyjaśnił Adam Kraśko, który na własnej skórze poznał, jak niefrasobliwość rządzących może oddziaływać na jego życie. Kryzys zbożowy nie oszczędził również jego.
"Rolnik szuka żony". Gospodarstwo Adama Kraśki notuje straty
Popularny rolnik przez wiele lat nie musiał narzekać na popyt, jednak ostatnie wydarzenia, związane z wojną na Ukrainie, mocno wpłyneły na jego działalność. Jego przedsiębiorstwo, które do tej pory mogło pochwalić się zyskami, ostatnio zamknęło miesiąc "na minusie".
- Też tracę na kryzysie. Nie są to duże straty. ale w dzisiejszych czasach nawet mały spadek zysków jest bardzo odczuwalny - ponuro podsumował Adam Kraśko w Fakcie.
Źródło: Fakt
