"Pytanie na śniadanie": Widzowie gorzko ocenili debiut nowych prowadzących. Burza w sieci
W sobotę 3 lutego w “Pytaniu na śniadanie” zadebiutował nowy duet prowadzących składający się z Beaty Tadli oraz Tomasza Tylickiego. Prezenterzy z zaangażowaniem oddali się swojej pracy, jednak uwagę widzów przykuł jeden fakt. Wspomnieli o tym w komentarzach.
Beata Tadla i Tomasz Tylicki zadebiutowali w "Pytaniu na śniadanie"
W ostatnim czasie “Pytanie na śniadanie” przeszło niesamowite rewolucje. Z programu zniknęli dawni prowadzący, a ich miejsce zajęli nowi gospodarze, którzy wyraźnie próbują zainteresować widzów rozmowami prowadzonymi z gośćmi zaproszonymi do studia.
Jednym z duetów, którzy pojawili się w nowej wersji formatu śniadaniowego, stworzyła Beata Tadla wraz z Tomaszem Tylickim. Zadebiutowali w sobotę 3 lutego. Co ciekawe, obydwoje mieli okazję pracować już na planie “Pytania na śniadanie”.
Beata Tadla oraz Tomasz Tylicki mieli już okazję pracować na planie "Pytania na śniadanie"
Choć jako duet, Beata Tadla i Tomasz Tylicki debiutowali, to jednak obydwoje posiadają duże doświadczenie, a nawet mieli okazję niegdyś pracować u publicznego nadawcy. Widzowie oglądali nową gospodynię “Pytania na śniadanie” w innym porannym show - “Kawa czy herbata”. Niestety w 2016 roku otrzymała wypowiedzenie i musiała pożegnać się z pracą w Telewizji Polskiej. Cały czas była jednak aktywna zawodowo i związała się z Nova TV, Radiem Zet, Superstacją, a także została jedna z prowadzących “Onet Radio”.
Tomasz Tylicki również posiada nie tylko ogromne doświadczenie zawodowe, bowiem jest dziennikarzem, konferansjerem oraz prezenterem. Współpracował zarówno z TVN-em, Polsatem, a także TVP. Pojawiał się również na antenie jako prowadzący “Pytanie na śniadanie”.
Burza w komentarzach. Internauci zwrócili uwagę na jeden szczegół
Wprawdzie Beacie Tadli i Tomaszowi Tylickiemu nie da odmówić się profesjonalizmu, doświadczenia czy obycia z kamerą i można wierzyć, że w nowym zadaniu poradzą sobie bez problemu, to jednak nie wszyscy widzowie są zachwyceni tym, co w ostatnim czasie wydarzyło się w “Pytaniu na śniadanie”. W mediach społecznościowych można znaleźć wiele nieprzychylnych komentarzy, w których internauci nie kryją swojego niezadowolenia z powodu zmian kadrowych.
- I pyk, Beatka, kolejny spadochroniarz z TVN.
- Prowadzący strasznie upolitycznieni.
- Oglądałam “Pytanie na śniadanie” przez wiele lat […] Komentarze pozostawię dla siebie, zresztą powód jest dokładnie, jak dla większości.
- Tylko ja zastanawiam się, czy w Polsce nie ma już innych dziennikarzy, tylko ci, którzy pracowali w TVN - czytamy w komentarzach na oficjalnym Instagramie porannego programu.