"Pytanie na śniadanie": Robert Rozmus nagle wyszedł ze studia, Anna Popek została sama. Co się stało?
W ostatnim czasie widzowie "Pytania na Śniadanie" byli świadkami wielu zmian. Wśród najświeższych gwiazd formatu wymienić można Roberta Koszuckiego, Annę Popek oraz Roberta Rozmusa, który w programie gości od sierpnia. Teraz popularny artysta zaskoczył widzów nagłym zniknięciem z anteny. Co się stało?
Robert Rozmus nagle opuścił studio
Robert Rozmus jest uznanym aktorem, wokalistą i kabareciarzem. Niedawno pokazał się widzom w nowej roli, dołączając do obsady "Pytania na śniadanie". Okazuje się, że czasami pogodzenie licznych zajęć nie należy do najprostszych, czego dowodem była sytuacja, mająca miejsce w piątek 3 listopada.
Robert Rozmus znany jest jako Pan Rozi z Kabaretu Olgi Lipińskiej oraz członek grupy "Tercet czyli Kwartet". W swojej karierze był gospodarzem programów "Dziewięciu wspaniałych" (Polsat), "Rodzina jak z nut" (TVP1) czy "Ja to znam!" (TVP1). Dotychczas jednak nie mierzył się z tak popularnym programem jak śniadaniówka Telewizji Polskiej.
"Pytanie na śniadanie": Tomasz Kammel przekręcił imię gościa. Dostał ripostę prosto w twarzZaskakujące sceny w "Pytaniu na śniadanie"
Robert Rozmus i Anna Popek to jedna z nowych par prowadzących "Pytanie na śniadanie" i choć mieli stosunkowo niewiele czasu antenowego, to nie uniknęli kilku większych i mniejszych wpadek. Widzom z pewnością zapadnie w pamięć sytuacja z piątkowego wydania programu, w którym gwiazdor nagle wyszedł ze studia i pozostawił współprowadzącą samą.
Anna Popek i Robert Rozmus w tamtym czasie rozmawiali z ekspertką o suplementach diety, gdy nagle obecny w studiu kucharz podszedł do prowadzącego i wręczył mu ciepłą kanapkę, dodając, że chce o niego zadbać w podróży.
Prowadzący nagle wybiegł ze studia. Anna Popek została sama
Robert Rozmus szybko wyjaśnił widzom, że jedzie na spektakl do Stargardu i musi już wyjść, po czym opuścił studio i zostawił Annę Popek samą.
Zostawiam was w bezpiecznych rękach - podsumował, a Anna Popek poprowadziła resztę programu bez Roberta Rozmusa.
Anna Popek nie wyglądała na zdenerwowaną sytuacją i bez problemu dokończyła program bez telewizyjnego partnera.