Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > "Pytanie na śniadanie". Prezenterka popełniła kuriozalny błąd, mówiła o śmierci Aarona Cartera
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 06.11.2022 19:05

"Pytanie na śniadanie". Prezenterka popełniła kuriozalny błąd, mówiła o śmierci Aarona Cartera

"Pytanie na śniadanie"
"Pytanie na śniadanie", TVP2

"Pytanie na śniadanie" zaliczyło kolejną zaskakującą wpadkę. Podczas informowania widzów o śmierci piosenkarza Aarona Cartera, prezenterka Marta Surnik pomyliła Backstreet Boys z grupą N'Sync.

"Pytanie na śniadanie". Doniesienia o śmierci Aarona Cartera

"Pytanie na śniadanie" to jeden z najpopularniejszych polskich programów rozrywkowych. Mimo wczesnej pory nadawania, widzowie spieszą do telewizorów, by móc spędzić trochę czasu z charyzmatycznymi prezenterami.

Dzięki show mogą poznać nowe przepisy, sposoby na dbanie o swoje zdrowie, a także posłuchać wywiadów z muzycznymi gwiazdami, czy aktorami z ich ulubionych seriali. Oprócz tego dowiadują się też najświeższych informacji ze świata show-biznesu.

Nic dziwnego zatem, że do niedzielnego wydania "Pytania na śniadanie" dotarły wieści o śmierci jednego z popularnych amerykańskich wokalistów lat 90., Aarona Cartera. Wokalista został znaleziony martwy w swoim domu, odszedł w wieku 34 lat. O okolicznościach zgonu pisaliśmy >>TUTAJ<<

Niestety, przekazanie smutnych informacji wiązało się z wpadką, którą popełniła prezenterka Marta Surnik. Przybliżając sylwetkę artysty, wprowadziła w konsternację wszystkich miłośników boysbandów.

Backstreet Boys czy N'Sync?

Aaron Carter wszedł do świata show-biznesu dzięki uprzedniemu sukcesowi swojego brata, Nicka Cartera. Gwiazdor był bowiem członkiem cieszącej się ogromną popularnością w latach dziewięćdziesiątych grupy Backstreet Boys.

Opowiadając o zmarłym piosenkarzu Marta Surnik nie omieszkała wspomnieć o jego bracie. Niestety, jego zespół pomyliła z innym znanym boysbandem - N'Sync. Nikt w studio nie wyprowadził jej z błędu.

@monikawawa77 AaronCarter#backstreetboys #smutek #pytanienasniadanie ♬ dźwięk oryginalny - monikawawa77

Fani klasycznego popu mogli poczuć konsternację. W końcu, to trochę tak, jakby pomylić Beatlesów z Rolling Stones'ami. Warto jednak pamiętać, że programy w rodzaju "Pytania na śniadanie" rządzą się swoimi prawami i często dochodzi tam do tego typu wpadek.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: