"Pytanie na Śniadanie": Dziwny komentarz nowego prowadzącego. Przedstawił gościa w taki sposób, że ten zamarł
W ostatnim czasie “Pytanie na śniadanie” przeszło ogromną rewolucję. Z formatu zniknęło grono gospodarzy, a na ich miejsce pojawili się nowi prowadzący, w tym Katarzyna Dowbor, której partneruje Filip Antonowicz. Duet ten debiutował zaledwie w sobotę, a ma już za sobą wpadki. Jedną z nich było oryginalne przedstawienie gościa zaproszonego do programu.
"Pytanie na śniadanie" przeszło ogromne zmiany
“Pytanie na śniadanie” to jeden z głównych programów Telewizji Polskiej. Cieszy się dużym zainteresowaniem widzów, którzy o poranku zasiadają przed swoimi odbiornikami, by posłuchać interesujących rozmów na wszelakie tematy.
W ostatnim czasie poranny format przeszedł jednak istne rewolucje. Zniknęli gospodarze, którzy do tej pory żarliwie pracowali na wizji, a ich miejsce zajęły nowe duety. Choć do tej pory widzowie mieli okazję poznać trzy pary prezenterów, docelowo ma być ich aż 5.
Debiut Katarzyny Dowbor w "Pytaniu na śniadanie"! Reakcja widzówDocelowo będzie pięć par, które będą prowadziły program w tygodniu i jedna rotacyjnie co pięć tygodni pojawi się w sobotę w niedzielę. Chciałabym, żeby to były stałe dni w tygodniu, aby zapewnić dobrą współpracę z wydawcami - powiedziała szefowa “Pytania na śniadanie”, Kinga Dobrzyńska w rozmowie z “Wirtualnymi Mediami”.
Wpadka podczas sobotniego wydania "Pytania na śniadanie"
W sobotę 27 stycznia w “Pytaniu na śniadanie” zadebiutował nowy duet, składający się z Katarzyny Dowbor i Filipa Antonowicza. Nowi gospodarze z zaangażowaniem rozmawiali z przybyłymi do studia gośćmi i choć wykazali się ogromnym profesjonalizmem, nie byli w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji.
Nie da się ukryć, że programy, które emitowane są na żywo, związane są ze stresem oraz ewentualnymi wpadkami, które mogą się przydarzyć i których jednocześnie nie da się wyciąć, by nie było świadków danej sytuacji. Przekonali się o tym w sobotę nowi prowadzący porannego formatu.
W momencie, kiedy nowi gospodarze żegnali się już z widzami, chcąc zakończyć emisję “Pytania na śniadanie”, pojawił się mężczyzna, który wręczył Katarzynie Dowbor bukiet kwiatów. Wyraźnie zachwycona prezenterka przyjęła ten dar, po czym zaczęła mówić do kamery. Niestety widzowie nie mieli okazji usłyszeć, co mówi w ich kierunku nowa gospodyni, bowiem włączona została muzyka zakańczająca program. Być może sama zainteresowana nie miała świadomości, że nikt nie jest w stanie usłyszeć tego, co mówi.
Prowadzący "Pytanie na śniadanie" w specyficzny sposób przedstawił zaproszonego do studia gościa
W poniedziałkowym wydaniu “Pytania na śniadanie” ponownie pojawili się Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. Rozmawiali na różne tematy, jednak dopiero tuż przed godziną 10 wydarzyło się coś zaskakującego. Gdy przyszło do przedstawienia kolejnego gościa, z ust nowego gospodarza padły zaskakujące słowa. Sam projektant był wyraźnie skonsternowany osobliwym komentarzem.
Tom Sebastien, światowej sławy projektant, podobno - powiedział gospodarz.
Zaproszony do studia gość początkowo nie wiedział, co ma odpowiedzieć, pomilczał chwilę, po czym z jego ust padło wyłącznie krótkie: “Ja nie wiem”. Wówczas prowadzący, być może chcąc nieco załagodzić swoją słowną wpadkę, wyjaśnił, ze on się nie zna.