Goniec.pl Finanse Przedsiębiorcy, którzy do lipca nie połączą swoich terminalami z kasami online, zapłacą karę
Pixabay.com gosiak1980

Przedsiębiorcy, którzy do lipca nie połączą swoich terminalami z kasami online, zapłacą karę

22 października 2021
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

- Podejście rządu jest nie do przyjęcia - mówi wprost Piotr Wołejko, prawnik z Pracodawców RP. Oburzenie budzi fakt, że od lipca wszyscy przedsiębiorcy, którzy nie zintegrują swoich terminali z kasami online, zapłacą karę grzywny w wysokości 5 tys. złotych. Pojawiły się zarzuty, że jest to spowodowane brakiem chęci wykonywania swoich obowiązków przez urzędników.

W środę odbyło się posiedzenie senackiej Komisji Finansów i Budżetu. W czasie jego trwania padło wiele pytań, ale te dotyczące karania przedsiębiorców z terminalami wywołały największe emocje.

Przedsiębiorcy, którzy do lipca nie połączą swoich terminalami z kasami online, zapłacą karę . Nie będzie ona mała, bo z ich konta zniknie nawet 5 tys. złotych .

Już teraz Pracodawcy RP wprost mówią, że rozwiązanie wchodzące w ramach Polskiego Ładu jest złe i w złym świetle stawiać ma samych urzędników przeprowadzających kontrole.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Będą mandaty, bo urzędnikom nie chce się pracować?

- To jawne przyznanie się, że urzędnikom KAS nie chce się pracować i rozpatrywać spraw indywidualnie - stwierdził w rozmowie z money.pl Piotr Wołejko, prawnik z Pracodawców RP.

Powodem oburzenia są słowa dyrektora Departamentu Podatku od Towaru i Usług w Ministerstwie Finansów, Pawła Selera. Stwierdził on, że postępowania indywidualne są " zbyt trudne i uznaniowe ".

Paweł Selera stwierdził, że grzywna w wysokości 5 tys. złotych to dobre rozwiązanie, bo "wszyscy będą karani tak samo" . Miarkowanie kary przejdzie zatem do historii.

Kontrowersje w związku z 5 tys. złotych grzywny

Głównym zarzutem wobec rządzących jest fakt, że przedsiębiorcy, którzy do lipca nie zdecydują się na podłączenie swoich terminali do systemu kas online, zostaną ukarani maksymalną przewidzianą karą . Znika możliwość nałożenia kary mniejszej, miarkowanej.

Piotr Wołejko wprost mówi o tym, że uzasadnienie decyzji przez resort finansów jest niedopuszczalne . - Podejście rządu jest nie do przyjęcia . Te słowa można zinterpretować tak: nie chce się nam pracować , to damy wszystkim najwyższą grzywnę i nie będziemy jej miarkować - mówił.

- Jeśli maksymalna kara będzie nakładana na przedsiębiorcę z automatu, bez miarkowania, bez wnikliwego zbadania jego sytuacji, to taki podatnik będzie mógł dochodzić swoich praw później przed sądem i wówczas urzędnicy będą tylko chodzić po sądach, zamiast pracować - dodaje prawnik Pracodawców RP.

Rządzący stoją przy swoim

Paweł Selera wskazywał w środę na senackiej komisji, że czas, jaki przedsiębiorcy otrzymują od rządu w ramach Polskiego Ładu i wprowadzenia kar maksymalnych za brak połączenia terminali z kasami online jest " wystarczający ".

Według szacunków firm, które muszą dostosować się do nowych przepisów jest 700 tys. - Dostosowanie wszystkich tych urządzeń we wszystkich sektorach gospodarki w tak krótkim terminie, jaki narzucił rząd, jest niewykonalne - skomentował cytowany przez money.pl Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

W piątek informowaliśmy, że rząd Mateusza Morawieckiego odstąpił od zapowiadanych wcześniej wysokich mandatów wobec piratów drogowych (więcej na ten temat przeczytasz > tutaj <). O tym, czy podobna sytuacja będzie miała w przypadku karania przedsiębiorców grzywną w wysokości 5 tys. złotych, dowiemy się w środę.

To właśnie w nadchodzącą środę ponownie zbierze się komisja senacka zajmująca się kwestią Polskiego Ładu . Dopiero wtedy politycy przekażą, czy przychylili się do argumentacji przedstawionej przez specjalistów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: money.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport