Prowadząca "DDTVN" pilnie trafiła do szpitala. Fani zamarli
Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz, która od września wita widzów "Dzień Dobry TVN" w paśmie tematycznym, opublikowała w czwartek 6 marca przejmujący post. Prowadząca pilnie trafiła do szpitala. - Miałam dziś wstawiać modową rolkę, a zamiast tego zostałam ubrana w przymusową stylizację szpitalną na oddziale kardiochirurgiii - napisała na Instagramie, czym zaniepokoiła wielu odbiorców. Przekazała szczegóły.
Prowadząca "Dzień Dobry TVN" trafiła do szpitala. Przekazała niepokojące wieści
Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz dołączyła do redakcji " Dzień Dobry TVN " w 2019 roku, a od września 2023 została prowadzącą piątkowego pasma z nowościami ze świata show-biznesu. Dziennikarka z telewizją związana jest już od wielu lat. Doświadczenie zbierała m.in. w TVN24 BiS czy TTV.
Jej debiut w nowej roli w "DDTVN" niemal natychmiast przypadł do gustu widzom, którzy nie szczędzili ciepłych słów pod jej adresem. Zdaniem wielu, Rogowska-Lichnerowicz jako prowadząca wypada doskonale.
Tymczasem dziennikarka w czwartek 6 czerwca za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych niespodziewanie przekazała bardzo niepokojącą informację. Nagle trafiła do szpitala.
"Słuchajcie swoich organizmów"
Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz opublikowała w czwartek nad ranem niepokojący post, w którym przekazała, że trafiła na oddział kardiochirurgii z zapaleniem mięśnia sercowego.
Trafiłam do szpitala z powodu silnych bólów głowy, a problem okazał się być zupełnie inny. Oczywiście nie chciałam tu przyjeżdżać, wszystko pod przymusem mamy i męża i teraz im dziękuję! - napisała.
ZOBACZ: Wellman i Prokop przerwali program. Pożegnali zmarłą koleżankę z “Dzień dobry TVN”
Dziennikarka jednocześnie zaapelowała do odbiorców:
Słuchajcie swoich organizmów, czasami nie można na siłę robić z siebie niezniszczalnych.
Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz uspokaja
W komentarzach pod postem prowadzącej pojawiło się wiele ciepłych słów ze wsparciem, a także liczne życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Aleksandra Rogowska-Lichnerowicz uspokoiła wszystkich odbiorców i zapewniła, że czuje się już lepiej i od poniedziałku zamierza wrócić do pracy.
ZOBACZ: "Pytanie na śniadanie" przechodzi kryzys? Produkcja się tłumaczy
Ja na szczęście już się regeneruję i od poniedziałku zasypię Was modowymi stylówkami, bo świetny projekt przede mną, ale już wiem, że skupię się tylko na nim, żeby zrobić to dobrze i w zdrowiu! Do usłyszenia niebawem.