Propaganda Władimira Putina powoli upada. Niebywała sytuacja w rosyjskiej telewizji, padły mocne słowa
Niebywałe sceny na antenie jednej z propagandowych telewizji. W pewnym momencie rozmowa z zaproszonymi gośćmi wymknęła się spod kontroli Kremla oraz jego popleczników. Jeden z ekspertów wykrzyczał, że "to Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, najeżdżając Ukrainę". Jego szczera wypowiedź została przerwana przez gospodarza programu. Nagranie bardzo szybko obiegło światowe media.
Już od pierwszego dnia wojny, rosyjska propaganda działała bez wytchnienia, by w skuteczny sposób wytłumaczyć swoim obywatelom akt bezwzględnej i niewymuszonej agresji na terytorium Ukrainy. Działalność tub propagandowych Putina wykraczała poza granice Rosji, uderzając w inne państwa, w tym Polskę.
Jak się okazuje, nie wszyscy Rosjanie mają takie samo zdanie na temat inwazji, co ich szalony przywódca, Władimir Putin. Wielu ekspertów otwarcie krytykuje decyzję prezydenta, wytykając mu niekompetentne działania, a także brak sukcesów na ukraińskim froncie. Widać, że niezadowolenie wśród rosyjskiego społeczeństwa narasta, a kulminacyjny moment może mieć miejsce w każdej chwili.
Taki stan rzeczy w dobitny sposób obrazuje sytuacja, która miała miejsce na antenie jednej z tamtejszych telewizji. Incydent został nagłośniony przez amerykańską dziennikarkę Julię Davis, która od lat zawodowo zajmuje się analizą rosyjskiej propagandy w mediach.
Propaganda Putina powoli upada. Zaskakujące sceny w rosyjskiej telewizji
Do studia zaproszono kilku gości, którzy mieli dyskutować na temat działań wojennych na terenie Ukrainy, które Kreml określa mianem "specjalnej operacji wojskowej".
Jak się okazało, program bardzo szybko wymknął się spod kontroli dwóch prowadzących, którzy w pewnym momencie musieli się zmierzyć z zaskakującą opinią dotyczącą wojny na Ukrainie.
W chwili, gdy jeden z zaproszonych ekspertów przyznał wprost, że w Ukrainie prowadzona jest "wojna z ludem", to prowadzący niemal natychmiast przerwał mu jego wypowiedź. Jednak był to dopiero początek otwartej krytyki rosyjskiego rządu.
Inny z ekspertów będąc na wizji, przekazał, że "niszcząc infrastrukturę, Rosja prowadzi okrutną i sadystyczną wojnę z cywilami" . Oszołomieni prowadzący nie byli przygotowani na tego typu wypowiedzi, dlatego za wszelką cenę próbowali opanować sytuację. Jak się okazało, ich działania nie przyniosły zamierzonych rezultatów.
Zaproszony panelista nie krył swojego oburzenia działaniami Władimira Putina, otwarcie krytykując decyzję o inwazji na Ukrainę.
- Ukraina nie zmieni zdania i nie zostanie złamana, a inwazja była błędem - podkreślił w czasie swojej wypowiedzi.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Twitter / Goniec.pl
