Prokurator generalna Ukrainy: W Buczy znaleziono ciała kolejnych ofiar ze związanymi rękami
Biuro prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej poinformowało dziś, że na terenie sanatorium dziecięcego w Buczy znaleziono ciała pięciu osób. Wszystkie miały związane ręce. Ofiary miały być "nieuzbrojonymi cywilami".
W komunikacie ukraińskiej prokuratury czytamy, że ofiary miały zostać pobite przed śmiercią. Wcześniej Iryna Wenediktowa informowała, że w regionie kijowskim prowadzone są śledztwa dotyczące czynów sił rosyjskich, które można uznać za zbrodnie wojenne.
Zbrodnie w Buczy. W sanatorium dziecięcym odnaleziono kolejne ciała ze związanymi rękoma
Od czasu, gdy rosyjskie wojska przed kilkoma dniami zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego, na jaw wychodzą kolejne zbrodnie popełnione przez żołnierzy Władimira Putina. Udostępnione w sieci fotografie i nagrania przedstawiają zwłoki leżące na ulicach, masowe groby oraz zastrzelonych ludzi ze związanymi za plecami rękoma.
- Najtragiczniejsza sytuacja jest w Borodziance, miejscowości położonej na północny zachód od Kijowa - relacjonowała Iryna Wenediktowa, nie podając szczegółów.
Resort spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował, że liczba ofiar rosyjskich wojsk wciąż pozostaje nieustalona. Spowodowane jest to faktem, że ciała były chowane w piwnicach, domach, na placach i bezpośrednio na terenie przylegającym do budynków. Na ten moment szacuje się, że zginęło ponad 400 osób.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Władimir Putin wydał dekret o "odwecie wizowym". Na liście wrogów Kremla 48 państw
-
Miedwiediew zareagował na słowa Morawieckiego. Uderzył w PiS oraz jego wyborców
-
Putin pogratulował Orbanowi zwycięstwa w wyborach. Ma w stosunku do Węgier jasne plany
Źródło: Goniec.pl