Prognoza pogody. Cyklon Harto przyniesie kolejną falę śniegu i mrozu. Będzie niebezpiecznie
Po wyjątkowo przyjemnym początku roku, pod względem aury, mamy kolejny nadchodzący atak śniegu i mrozu. To wszystko za sprawą cyklonu Harto, który od środy chwyci w żelazny uścisk nasz kraj. Przyniesie on intensywne opady białego puchu, a także znaczną obniżkę temperatur w wielu regionach Polski. Jak informuje IMGW, miejscami może być ślisko i niebezpiecznie.
Cyklon Harto przyniesie intensywną zimę
Powrót zimowej aury nastąpi już w środę (18 stycznia). Ma być to spowodowane wędrującym niżem z południowej Europy. Przyniesie on, początkowo nad wschodnią Polskę opady deszczu, po czym nad obszar Dolnego Śląska, aż po Mazury opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Jak informuje IMGW, opady na tych obszarach chwilami mogą być intensywne. " Na południowym wschodzie może spaść do 35 mm deszczu, a w pasie od Dolnego Śląska po Mazury opady śniegu mogą przynieść wzrost grubości pokrywy śnieżnej o 8 do 15 cm" - informuje Grzegorz Walijewski z IMGW.
Jak dowiadujemy się, zdaniem synoptyków, w południo-wschodniej Polsce, ze względu na intensywne opady deszczu, spodziewane są wzrosty poziomu wody w strefie stanów wysokich. "Wzrosty mogą mieć gwałtowny charakter z lokalnymi przekroczeniami stanów ostrzegawczych, punktowo możliwe przekroczenia stanów alarmowych" - podkreśla IMGW.
Noc ze środy na czwartek opady śniegu co prawda przyniesie ograniczenie opadów, które mają występować w tym okresie jedynie na Mazurach, ale już w czwartek nad ranem, na południowym wschodzie, pojawi się kolejna strefa opadów śniegu. Tym razem biały puch intensywnie spadnie na obszarze Podkarpacia, Małopolski i Lubelszczyzny. Jak podkreślaj Grzegorz Walijewski, " przesuwać się on będzie w kierunku północno-wschodnim, a opady mogą spowodować przyrost grubości pokrywy śnieżnej o 8 do 10 cm" - tłumaczy ekspert.
Dodatkowo, noc ze środy na czwartek oznaczać będzie znaczący spadek temperatury powietrza. Istnieje ryzyko zamarzania mokrych (po wcześniejszych opadach deszczu i śniegu) nawierzchni dróg i chodników. " Zalecamy zachować ostrożność na drogach, będzie ślisko " - ostrzegają synoptycy z IMGW.
W weekend zima zaatakuje na dobre
Kolejna fala zimowej aury pojawi się już w czwartek (19 stycznia), kiedy to nad południowy wschód, oraz wschodnią część Polski dotrze kolejna strefa opadów. " Natężenie opadów śniegu będzie umiarkowane, okresowo silne. Pokrywa śnieżna ma szanse utworzyć się na terenie następujących województw: lubelskie, podkarpackie, woj. świętokrzyskie, mazowieckie, południowe Podlasie " - podaje portal fanipogody.pl
Jak się okazuje, sytuacja będzie jeszcze bardziej dynamiczna około weekendu. - Na nizinach spadnie ponad 10 cm śniegu. Natomiast w górach śnieg będzie padał codziennie. I to nie tylko w Tatrach, ale także w Bieszczadach, Karkonoszach i w Beskidach. To z pewnością dobra wiadomość, dla wszystkich, którzy mają ferie - zapowiada rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
W weekend także kolejny spadek temperatur. - Z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek na południu kraju nawet minus 15 stopni Celsjusza. Niewykluczone, że wartości dwucyfrowe zanotujemy w Krakowie i na Podkarpaciu. Tam termometry mogą pokazać minus 10-12 stopni - podkreśla przedstawiciel IMGW.Sytuacja pogodowa może powodować po raz kolejny poważne utrudnienia na drogach, przyjmując nawet formę paraliżów komunikacyjnych.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Lublin: Tragedia w centrum miasta. 68-letni mężczyzna zmarł na przystanku autobusowym
-
Strumiany. Trzylatek wbiegł pod koła samochodu. Dziecko trafiło do szpitala
-
Dźwig runął na szkołę podstawową. W budynku przebywało 20 osób
Źródło: IMGW/ fanipogody.pl Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!