Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą wyższe kary dla piratów drogowych
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Nowe prawo wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. Przewiduje ono surowsze kary dla sprawców drogowych wykroczeń, które będą mogły wynieść nawet 30 tys. złotych.
O konieczności zmian w przepisach dotyczących ruchu drogowego mówiło się od dawna. Zdaniem wielu komentatorów dotychczasowe kary za łamanie prawa za kółkiem były zbyt małe i nie odstraszały swoją surowością samochodowych przestępców.
W związku z tym przygotowano nowelizację Prawa o ruchu drogowym, która pod koniec października została przyjęta przez Sejm. 2 grudnia w izbie niższej parlamentu rozpatrzono poprawki naniesione przez Senat, a dziś Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda złożył pod ustawą podpis.
Maksymalna grzywna znacznie większa
Od 1 stycznia 2022 roku znacznie wzrosną kary za nieprzestrzeganie przepisów drogowych. Zgodnie z regulacją, maksymalna wysokość grzywny zostanie podniesiona z 5 do aż 30 tys. złotych. Usprawnione zostanie też uzyskiwanie renty wypłacanej najbliższym ofiar wypadku drogowego przez sprawcę umyślnego przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Kara od 1 tys. zł do 30 tys. zł będzie mogła być nałożona na kierującego pojazdem, który nie stosuje się do zakazu wyprzedzania. Podobne kwoty, ale także ograniczenie wolności lub areszt grożą sprawcom prowadzącym pojazd na drodze publicznej, w strefie zamieszkania i strefie ruchu bez uprawnień oraz prowadzącym pojazd niedopuszczony do ruchu.
Maksymalnie 30 tys. złotych zapłacimy również za wykroczenie polegające na niewskazaniu na żądanie uprawnionego organu, komu powierzono pojazd do kierowania w określonym czasie. Teraz często ma to miejsce w przypadku chociażby krycia sprawców przestępstw.
Większe kary za jazdę pod wpływem alkoholu
Nie mniej niż 3 tysiące złotych kosztować będzie niezachowanie należytej ostrożności lub spowodowanie zagrożenia przez sprawcę znajdującego się w stanie nietrzeźwości.
Tyle samo grozi m.in. za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie na pasach oraz niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej.
Kolejnym powodem nałożenia wyższej sankcji będzie ominięcie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się by ustąpić pierwszeństwa pieszemu oraz naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych przez sprawcę, który w ciągu dwóch lat przed dniem popełnienia czynu był już prawomocnie skazany za określone wykroczenia.
Zmiany dotyczą również punktów karnych. Obecnie maksymalnie możemy otrzymać ich 10, teraz natomiast będzie ich nawet 15 . Ponadto, zniesione zostaną szkolenia niwelujące ilość zdobytych punktów. W dodatku, nasze konta będą się zerowały dopiero po upływie 2 lat od zapłaty grzywny.
Za przekroczenie prędkości jazdy o ponad 30 km/h, niezależnie od obszaru, w jakim popełnimy wykroczenie, zapłacimy minimalnie 800 złotych.
Sejm odrzucił niektóre poprawki Senatu
Sejm nie przychylił się do wszystkich naniesionych przez Senat poprawek. Posłowie zgodzili się na możliwość usuwania z centralnej ewidencji kierowców nie tylko danych o wysokości grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego, ale także danych o ich uiszczeniu .
Przyjęto także zmianę dot. przeniesienia przepisów uprawniających prokuratora do wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie dla osoby poszkodowanej profesjonalnego pełnomocnika do wytoczenia powództwa o rentę z ustawy o prokuraturze do Kodeksu postępowania cywilnego.
Co do odrzuconych poprawek, Sejm nie chciał zaakceptować przepisu, który w określonych przypadkach kierowałby wpływy z grzywien do budżetów samorządów. Senatorowie chcieli, by działo się tak wówczas, kiedy grzywnę nałoży funkcjonariusz organu podległego władzom jednostki samorządu terytorialnego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Ranking kredytów gotówkowych online – jak wybrać najlepszą ofertę?
-
Jacek Kurski nie wyemituje serialu z Maciejem Stuhrem. Publiczne pieniądze wyrzucone w błoto
-
Irena Santor przekazała smutną wiadomość. Fani już jej nie zobaczą?
li chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: Gazeta Prawna
