Jacek Kurski nie wyemituje serialu z Maciejem Stuhrem. Publiczne pieniądze wyrzucone w błoto
Jacek Kurski nie wyemituje serialu z Maciejem Stuhrem. Chodzi o produkcję, która została przygotowana przed siedmioma laty, ale najpewniej nigdy nie ujrzy światła dziennego właśnie przez aktora. W błoto poszły publiczne pieniądze.
Maciej Stuhr o swoim przekonaniu co do sprawy opowiedział w wywiadzie z "Gazetą Wyborczą". Brak emisji ma być odpowiedzią na poglądy aktora. Już od wielu lat jest on jednym z czołowych krytyków rządu w środowisku artystycznym.
Jacek Kurski nie wyemituje serialu z Maciejem Stuhrem. W błoto pójdą publiczne pieniądze
Maciej Stuhr nie jest mile widzianą twarzą w TVP. Zarządzający nią Jacek Kurski nie zdecydowałby się na zatrudnienie aktora, a produkcje, w których ten gra, nie leżą na liście emisyjnych priorytetów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Maciej Stuhr wyznał, że dowiedział się z pewnych źródeł, że jego poglądy mają wpływ na to, czy dana produkcja z jego udziałem zostanie wyemitowana. W tym przypadku wypowiadał się o jednym z wyprodukowanych przed laty na potrzeby TVP seriali, który nigdy nie ujrzał światła dziennego.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Siedem lat temu nakręciliśmy "Excentryków, czyli po słonecznej stronie ulicy". Film Janusza Majewskiego wszedł do kin, został zmontowany serial, który nie doczekał się emisji na antenie TVP - wyznał Maciej Stuhr.
- Dowiedziałem się, że nie zostanie wyemitowany ze względu na moją osobę. Wydano publiczne pieniądze, ale na złość jednemu aktorowi telewizja woli stracić - podsumował.
Jacek Kurski lubi działać z dużym rozmachem, co widać po wielu organizowanych przez niego koncertach. Jego sposób zarządzania telewizją dla wielu może być jednak zagadkowy, a marnowanie publicznych pieniędzy z produkcji danego serialu może budzić kolejne wątpliwości.
Kontrowersje wokół Macieja Stuhra
Walka Macieja Stuhra z obozem PiS trwa od wielu lat. Artysta jako jeden z pierwszych żartował na wizji z katastrofy smoleńskiej, występował też w filmach, których wydźwięk nie pasował do patriotycznej retoryki rządu, m.in. w "Pokłosiu" opowiadającym o pogromie w Jedwabnem.
Maciej Stuhr pojechał również na granicę, by wspólnie z Grupą Granica pomagać znajdującym się na miejscu uchodźcom. W związku z tym działaniem zdewastowano rodzinny grobowiec Stuhrów. Pojawiły się tam napisy sugerujące m.in. że jest on "mordercą".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Ranking kredytów gotówkowych online – jak wybrać najlepszą ofertę?
Po zwolnieniu Kurdej-Szatan TVP podjęła decyzję. Dotyczy jej męża
Irena Santor przekazała smutną wiadomość. Fani już jej nie zobaczą?
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza