Prawnik zabrał głos w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Ujawnił niewygodną prawdę o przesłuchaniu
Sprawa przesłuchania Barbary Skrzypek wzbiera o nowe szczegóły i opinie. Jarosław Kaczyński bezpośrednio oskarża prokuraturę o doprowadzenie do śmierci jego wieloletniej współpracowniczki i – jak sam mówi – przyjaciółki, która zmarła kilka dni po przesłuchaniu w sprawie afery “dwóch wież”. Adwokat prof. Jacek Potulski w rozmowie z WP podzielił się swoją opinią na temat głośnej sprawy, zwracając uwagę na jeden szczegół. “Kto na tym stracił wizerunkowo?” – zapytał w pewnym momencie.
Śmierć Barbary Skrzypek rozgniewała Jarosława Kaczyńskiego
W sobotę, 15 marca, na antenie TV Republika ukazał się pilny komunikat o śmierci Barbary Skrzypek, która przez ponad 30 lat blisko współpracowała z Jarosławem Kaczyńskim. Krótko po tym w programie informacyjnym stacji pojawił się sam prezes PiS, który potwierdził przykre doniesienia i poinformował, że odczuwa tę stratę szczególnie.
Była moją przyjaciółką i bardzo wiele jej zawdzięczam. Przez 30 lat blisko ze sobą współpracowaliśmy i w tych czasach na wozie i tych pod wozem. Zawsze konsekwentnie, niezwykle pracowała. Jej przedwczesna śmierć to niezwykły cios dla mnie i naszego środowiska – wyznał.
Na słowa Jarosława Kaczyńskiego niemal natychmiast zareagowało wielu kluczowych polityków PiS, jednak prawdziwe poruszenie zapanowało dopiero kilka godzin później , gdy media Tomasza Sakiewicza zaczęły wskazywać na powiązanie śmierci z niedawnym przesłuchaniem Barbary Skrzypek w prokuraturze.
Skrzypek pełniła funkcję pełnomocniczki Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego – głównego udziałowca spółki Srebrna, która miała dokonać inwestycji w postaci wybudowania dwóch stumetrowych wieżowców w centrum Warszawy. W 2019 roku jeden z inwestorów, austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, złożył zawiadomienie do prokuratury, że spółka nie wypłaciła mu należnych pieniędzy za pracę nad projektem inwestycji . Postępowanie zostało z czasem umorzone przez prokuraturę (nadzorowaną wtedy przez Zbigniewa Ziobro), natomiast w 2024 roku ruszyło nowe śledztwo prowadzone przez prok. Ewę Wrzosek.
Barbara [Skrzypek] została wezwana na przesłuchanie przez prokurator Wrzosek w sprawie, która jest zupełnie wyssana z palca. Oczywiście głównym odpowiedzialnym jest Tusk, ale szczególną rolę odgrywa tu Giertych. I ona (Barbara Skrzypek – red.) bardzo się tym zdenerwowała (…) Do przesłuchania Barbary Skrzypek nie dopuszczono adwokata. Prokurator może podjąć taką decyzję, w tym przypadku wiemy, o kogo chodzi. Rola pani Ewy Wrzosek w tym przesłuchaniu była bardzo ważna i tragiczna – powiedział Jarosław Kaczyński na antenie TV Republika, potwierdzając śmierć swojej współpracowniczki.
Jarosław Kaczyński: "Nie damy się zastraszyć"
Politycy powiązani z PiS, którzy dzień po kontrowersyjnej rozmowie Jarosława Kaczyńskiego z prowadzącymi TV Republika udzielili własnych wywiadów, poparli słowa swojego lidera. Podkreślili, że prokuratura powinna wszcząć postępowanie wyjaśniające w tej sprawie , a na czas jego trwania odsunąć prok. Ewę Wrzosek od pełnienia obowiązków.
Głos w mediach ponownie zabrał też Jarosław Kaczyński . Na konferencji prasowej, a później we wpisie na platformie X, przekazał: “ Wezwanie i wielogodzinne przesłuchanie przez neoprokurator Wrzosek było dla Barbary Skrzypek ogromnym wstrząsem i ogromnym stresem . Mówiła to sama Pani Barbara, gdy odmawiano Jej bezpodstawnie asysty prawnika, ale i tuż po przesłuchaniu”.
Śmierć Pani Barbary Skrzypek ma więc bezpośredni zwiazek i z tym przesłuchaniem i szczuciem na p. Skrzypek przez prokuraturę, Romana Giertycha i ludzi z nim związanych. Nie damy się zastraszyć – dodał.
Dyskusja wokół słów Kaczyńskiego urosła do takiej skali, że zainterweniował również prezydent RP Andrzej Duda. W poniedziałek kancelaria informowała o jego spotkaniu z rzecznikiem praw obywatelskich Marcinem Wiąckiem.
W związku ze śmiercią pani Barbary Skrzypek prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich o wyjaśnienie sposobu działania prokuratury oraz ustalenie, czy zostały dochowane standardy postępowania oraz prawa Barbary Skrzypek jako świadka – podała Kancelaria Prezydenta.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała się wszcząć śledztwo i wyjaśnić okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. Rzecznik prok. Piotr Skiba przekazał, że “ze wstępnych informacji wynikających z protokołów przesłuchania członków rodziny nie wynika, by twierdzili oni, że do śmierci przyczyniły się działania osób trzecich ”.
Znany prawnik ocenił procedurę przesłuchania Barbary Skrzypek
Największe wątpliwości w sprawie przesłuchania Barbary Skrzypek budzi niedopuszczenie do niego jej pełnomocnika, którym deklarował się Krzysztof Gotkowicz. Prokuratura miała prawo tak postąpić, zważywszy na to, że wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego była przesłuchiwana w charakterze świadka .
Jak jednak podkreślił w mediach społecznościowych adwokat prof. Jacek Potulski: “Skoro świadek chce udziału pełnomocnika, widocznie tego potrzebuje”.
Co miałby takiego zrobić ustanowiony pełnomocnik? - również szanowany i znany prawnik (jak pozostali dwaj obecni podczas przesłuchania adwokaci – red.). Skoro świadek go ustanowiła, to chyba widziała potrzebę jego udziału w ochronie jej praw – cytuje jego słowa Wirtualna Polska.
Prof. Potulski podkreśla, że taka sytuacja w jego 20-letniej karierze jeszcze się nie zdarzyła. W rozmowie z WP mecenas zauważył ponadto, że “śledczym zabrakło w tym przypadku wyczucia”. Skłonił do refleksji nad tym, komu naprawdę zaszkodziło niedopuszczenie pełnomocnika Skrzypek do przesłuchania.
Nie mam wątpliwości, że w interesie prokuratury byłoby, gdyby ten pełnomocnik był – zaznaczył.
Prokurator Antoni Skiba na konferencji prasowej przekazał, że adwokat Barbary Skrzypek zgłaszał chęć uczestniczenia w przesłuchaniu, argumentując to stanem zdrowia świadka.
Z zapisów protokołów wynika, że mec. Krzysztof Gotkowicz wskazał, iż chce występować jako pełnomocnik świadka, motywując to szerokim interesem pani Skrzypek, "wskazując na jej stan zdrowia w postaci konieczności noszenia okularów i niemożności czytania bez okularów, jak również podenerwowaniem związanym z przesłuchaniem po raz pierwszy w tej sprawie.
ZOBACZ: P o śmierci Barbary Skrzypek prześwietlili majątek Ewy Wrzosek. Uwagę zwraca jeden szczegół