Goniec.pl Fakty Doradca ministra obrony Rosji nie wiedział, że go słychać. Wygadał prawdę o dronach
Twitter.com/@TadeuszGiczan

Doradca ministra obrony Rosji nie wiedział, że go słychać. Wygadał prawdę o dronach

20 października 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Doradca Siergieja Szojgu wyjawił jeden z największych sekretów Rosji dotyczący wojny w Ukrainie? Rusłan Puchow był gościem jednego z propagandowych programów, ale nie dotarła do niego informacja o tym, że wszedł już na antenę. Mikrofon nie miał trudu z wyłapaniem słów eksperta.

Rosyjska propaganda prześciga sama siebie w kreowaniu wizerunku wielkiej Rosji emanującej poświata bezsprzecznego zwycięstwa . Niewygodne kwestie rozwiązywane są w prosty sposób: przemilczenie.

Rusłan Puchow złamał naczelną zasadę rosyjskiej propagandy i chociaż wpadka wynikała z przypadku, to pewne jest, że doradca Siergieja Szojgu może drżeć o swoją posadę . Mikrofon przypięty do jego ubrania wyłapał słowa, które powinny zostać wielką tajemnicą Rosji.

Ekspert Siergieja Szojgu nie wiedział, że jest na antenie

Rusłan Puchow nie spodziewał się, że rutynowa wizyta w studio telewizyjnym zamieni się w wizerunkową katastrofę rosyjskiego reżimu. Widzowie stacji RBK , a tym samym cały świat, poznali wreszcie prawdę na temat dronów kamikadze , które niedawno uderzyły w Kijów?

Wszystko na to wskazuje. Rusłan Puchow zapowiedziany został przez prezenterów stacji jako ekspert, który wyjaśni Rosjanom, co obecnie dzieje na się na froncie w Ukrainie . "Wojskowa operacja specjalna", która miała trwać trzy dni, a ciągnie się już ponad pół roku, nadal uznawana jest za wielki sukces rosyjskiego wojska.

Rusłan Puchow miał to ponownie potwierdzić w myśl zasady, że powtarzane kłamstwo staje się prawdą . Padły jednak słowa, j akie rosyjska propaganda i sam Władimir Putin starali się skrzętnie ukryć .

Doradzający Siergiejowi Szojgu ekspert został zaproszony zza kulis i razem z prezenterami przeszedł przez studio do specjalnego stolika. Usiadł na kanapie i myślał, że rozmowa jeszcze się nie zaczęła, a co za tym idzie: jego mikrofon nie jest włączony .

Nie mógł się bardziej mylić. - Błagam mocno w sprawie tych irańskich dronów. Wszyscy wiemy, że są irańskie, ale władze się do tego nie przyznają - powiedział Rusłan Puchow, a mikrofon idealnie wyłapał jego słowa.

Myślał, że to tylko smal-talk, ale zdradził wielką tajemnicę

Wszystko wskazuje na to, że wchodzący w skład Rady Społecznej Ministerstwa Obrony Rosji oraz dyrektor moskiewskiego Centrum Analiz Strategii i Technologii był przekonany, iż rozmowa jeszcze przed nim . Chciał uciąć sobie rozmowę, która miała pozostać w małym gronie obecnym w studio.

Doradca Siergieja Szojgu wypowiadając słowa o "irańskich dronach" potwierdził przypuszczenia opinii międzynarodowej, chociaż te były skrzętnie dementowane przez niestrudzoną propagandę , której macki sięgają zdecydowanie dalej niż Kreml i Moskwa.

Drony były irańskie? Nadal padają zaprzeczenia

Rusłan Puchow w czasie wizyty w telewizji zdradził, że rosyjska armia (mimo wcześniejszym obietnicom obu stron) korzysta z dronów kamikadze dostarczanych przez Iran.

W poniedziałek Rosjanie ponownie zaatakowali Kijów . Ukraińskie wojsko poinformowano, że w ataku, w którym zginęło pięć osób , wykorzystano drony kamikadze Shaded-136 , a te miały trafić do Rosjan wprost z Iranu .

Kreml nie czekał i natychmiast poinformował, że jest to kolejne oszczerstwo administracji Wołodymyra Zełenskiego . Dmitrij Pieskow zapewniał, że sprzęt wykorzystywany przez armię Władimira Putina jest pochodzenia rodzimego i nie ma mowy o wykorzystywaniu irańskich dronów.

Tę samą linię obrony wybrał Iran . Oficjalnie wskazano, że Rosja nie jest odbiorcą dronów kamikadze. Czyżby po wpadce Rusłana Puchowa konieczne będzie wymyślenie nowej wersji wydarzeń ?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: onet.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport