Pracownica domu pogrzebowego ujawniła niebywałe fakty. Wielu będzie zaskoczonych
Pogrzeb to wciąż temat tabu. Ostatnie pożegnanie z bliską osobą to nie tylko emocjonalne i trudne przeżycie, ale ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Pracownica domu pogrzebowego prowadząca konto w mediach społecznościowych powiedziała coś, co wywoła spore oburzenie wśród Polaków. W trumnie powinno się leżeć nie w garniturze, a w… dresie?
Pani z Domu Pogrzebowego złamała tabu na temat pogrzebu, zaskoczyła wielu
Pogrzeb to nieunikniony element życia każdego z nas. Nie da się przygotować do ostatniego pożegnania, nawet jeśli do śmierci dochodzi z racji sędziwego wieku.
Temat śmierci i pogrzebów oswaja w sieci Agnieszka. Kobieta pracuje w domu pogrzebowym i prowadzi w sieci szalenie popularny profil “Pani z Domu Pogrzebowego” . Obserwuje ją ponad 136 tys. osób. W sobotę w nocy na jej profilu internauci mieli okazję zadać pytania. Dwa z nich zasługują na szczególną uwagę. Odpowiedź specjalistki przygotowującej zmarłych do złożenia w trumnie dla większości Polaków będzie szokiem. Poszło o to, jak można wyglądać w trumnie. Zapomnij o garniturze .
Czy w trumnie można leżeć na boku? Ekspertka zaskakuje
Pani z Domu Pogrzebowego nie owija w bawełnę . Trumny, ciała i śmierć to jej praca. Nie każdy jednak podchodzi z taką lekkością do tematu składania w trumnie. Polacy pytają o rzeczy błahe, które z racji poważnego charakteru sprawy trudno zadać im księdzu, czy w czasie wizyty w domu pogrzebowym przy okazji organizowania ostatniego pożegnania.
- Czemu w trumnie nie możemy być położeni na boku? - zapytała jedna z obserwujących Panią z Domu Pogrzebowego. Odpowiedź zaskoczyła: “ a dlaczego nie ?”. - Pozycja na plecach jest umowna i oczywiście najprostsza, ale są osoby, które miały życzenie być pochowane na boku. Jeden z polskich reżyserów, miał takie życzenie, bo spanie na boku było jego ulubioną pozycją . Tak właśnie został ułożony w trumnie i pochowany - napisała w odpowiedzi na pytanie ekspertka. Największe poruszenie wywołuje jednak inna odpowiedź.
Zapomnij o garniturze w trumnie
Jeśli idąc na pogrzeb , spodziewasz się zmarłego leżącego w trumnie w garniturze, to ulegasz stereotypom. Pani z Domu Pogrzebowego uważa, że nie należy ignorować tego, kim był i co lubił nieboszczyk. - Można pochować w kolorowej sukience ? Na przykład niebieskiej? - zapytała jedna z internautek.
- Można, a nawet trzeba! - napisała niespodziewanie ekspertka. Natychmiast wyjaśniła swoją postawę. - Błagam i proszę, przygotowując ubranie dla swoich bliskich, dajcie im to, w czym lubili chodzić , w czym dobrze się czuli. Jeśli ktoś kochał zakładać dresy, a nie lubił garnituru, to można robić takie rzeczy - przekazała Pani z Domu Pogrzebowego.