Potężny karambol z udziałem 8 aut, polska trasa całkowicie zablokowana. Ludzie stoją w gigantycznych korkach
Liczba wypadków drogowych w Polsce wciąż przeraża kierowców. Codziennie kilka osób traci życie na krajowych drogach, a teraz napłynęły kolejne fatalne wieści. W wyniku karambolu pod Wrocławiem ranne zostały dwie osoby, a ruch został zablokowany. Gigantyczne utrudnienia.
Wypadki drogowe w Polsce nie ustają. Zatrważające statystyki
Samochody są jednym z najczęściej wybieranych środków transportu w Polsce, a liczba pojazdów na drogach nieustannie rośnie. Niestety, wraz z większym natężeniem ruchu wzrasta również liczba wypadków i kolizji, które stają się codziennością na polskich drogach. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 roku odnotowano 21 528 wypadków, co stanowi wzrost o 592 wypadki w porównaniu do roku poprzedniego. W wyniku tych tragicznych zdarzeń życie straciło 1881 osób – choć liczba ofiar śmiertelnych była nieco niższa niż w 2023 roku, kiedy to odnotowano o 12 ofiar więcej.
ZOBACZ: Trump nie wytrzymał po haniebnym ataku Rosji. Zdradził, co usłyszał, mówi o tym cały świat
Sytuacja na drogach w 2025 roku nie napawa optymizmem, a statystyki wskazują na brak poprawy. Szczególnie niebezpieczne są wypadki na autostradach, gdzie ze względu na dużą prędkość, skutki kolizji są często tragiczne. Ponadto, wypadki na autostradach prowadzą do długotrwałych utrudnień w ruchu, powodując ogromne korki i frustrację kierowców. Największa liczba wypadków na tych trasach miała miejsce w miesiącach o wzmożonym ruchu, zwłaszcza latem, gdy Polacy często podróżują na wakacje. Statystyki z 2024 roku wskazują, że najwięcej wypadków drogowych miało miejsce w maju (2203 zdarzenia), lipcu (2166) oraz sierpniu (2115).

Karambol pod Wrocławiem. Poważne utrudnienia
W poniedziałkowy poranek doszło do poważnego wypadku drogowego na dolnośląskim odcinku autostrady A8, pełniącej funkcję obwodnicy Wrocławia. Około godziny 7:17, na dwunastym kilometrze trasy w kierunku Kudowy-Zdroju, doszło do groźnego karambolu, w którym udział brało aż osiem pojazdów – zarówno osobowych, jak i dostawczych. Zdarzenie miało miejsce w godzinach szczytu, co natychmiast spowodowało poważne utrudnienia w ruchu i całkowite zablokowanie jezdni w stronę południowo-zachodnią.
Na miejscu bardzo szybko pojawiły się służby ratunkowe – policja, straż pożarna oraz zespoły pogotowia ratunkowego, które przystąpiły do udzielania pomocy poszkodowanym i zabezpieczania miejsca zdarzenia. Z informacji podawanych przez TVN24 wynika, że na czas prowadzenia działań ratunkowych i usuwania uszkodzonych pojazdów konieczne było całkowite zamknięcie pasa autostrady w kierunku Kudowy.
Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin, a kierowcom zaleca się wybór tras alternatywnych. Jak podaje Gazeta Wrocławska, przed godziną 10:00 wciąż trwają utrudnienia i potrwają jeszcze kilka godzin.
Zator na AOW osiągnął 14 kilometrów. Kierowcy stoją od węzła Wrocław Zachód aż do odcinka AOW między węzłami Wrocław Północ i Pawłowice. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać jeszcze kilka godzin. - czytamy w Gazecie Wrocławskiej.
Obecnie trwa ustalanie przyczyn wypadku, a policja apeluje o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków drogowych, szczególnie w okresie wzmożonego ruchu porannego.
Na miejsce dojechał patrol policji i wykonuje czynności. W zderzeniu brało udział około dziewięciu pojazdów. Osoby uczestniczące w zdarzeniu są badane. Nie ma zagrożenia dla ich życia. Trasa jest zablokowana — przekazała w rozmowie z TVN24 podkom. Aleksandra Preuss z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
ZOBACZ TEŻ: Tyle pieniędzy musisz mieć przy sobie na wypadek wojny. Polacy nie mają pojęcia, ten szczegół zaskoczy wielu
O tym pamiętaj podczas karambolu. Służby apelują o ostrożność
W przypadku karambolu na trzypasmowej drodze, szczególnie w godzinach szczytu, kluczowe jest zachowanie spokoju i szybkie, ale rozważne działanie. Po pierwsze, jeśli jesteśmy uczestnikiem zdarzenia i nasze zdrowie na to pozwala, należy natychmiast włączyć światła awaryjne i – jeśli to możliwe – opuścić pojazd, przebywając jak najdalej od jezdni, najlepiej za barierkami ochronnymi. W żadnym wypadku nie wolno zatrzymywać się na środku pasa ani blokować przejazdu służbom ratunkowym – należy utworzyć tzw. korytarz życia, przesuwając pojazdy maksymalnie do krawędzi drogi.
Warto również zabezpieczyć miejsce zdarzenia trójkątem ostrzegawczym i nie próbować samodzielnie kierować ruchem. Najważniejsze to niezwłocznie powiadomić służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112, i stosować się do ich poleceń. W takiej sytuacji liczy się każda sekunda, a odpowiedzialne zachowanie może uratować życie innym uczestnikom zdarzenia.