Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Technologia > Polski hit Netflixa w cieniu skandalu? Scena pogrzebu wywołała niesmak
Maciej Gąsiorowski
Maciej Gąsiorowski 07.06.2024 15:51

Polski hit Netflixa w cieniu skandalu? Scena pogrzebu wywołała niesmak

Jakub Gierszał i Maja Ostaszewska w filmie "Kollor zła: czerwień"
Netflix/mat. prasowy

Po obejrzeniu na Netflixie filmu "Kolor zła: czerwień", który wyprodukowała firma Aurum Film, zwróciliśmy uwagę szczególnie na scenę pogrzebu bohaterki, która odbyła się na Powązkach Wojskowych w Panteonie – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych. Pochowani są tu bowiem bohaterowie zamordowani przez władze komunistyczne okresu stalinowskiego w Polsce, m.in. major Hieronim Dekutowski, czy podpułkownik Antoni Olechnowicz, którzy byli pochowani potajemnie w zbiorowych mogiłach i na odkrycie swojej tożsamości czekali długimi latami. Takie kadry u patriotów mogły wywołać spory niesmak. 

Scena pogrzebu w panteonie bohaterów

Bohaterka, która zostaje tu pochowana nie ma jednak nic wspólnego z żołnierzami wyklętymi, bo postać Moniki Boguckiej granej przez Zofię Jastrzębską, mieszka i ginie w Trójmieście i nie związku z Warszawą. Zapytaliśmy się Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Warszawie, czy wydał zgodę na realizację zdjęć w tym właśnie miejscu. 

Czy producenci filmu dokonali od razu doboru miejsca Panteonu jako sceny pogrzebu? Czy wiadomo, dlaczego zdecydowano się na kręcenie tej sceny akurat w Warszawie na Powązkach Wojskowych, skoro akcja filmu dzieje się w Trójmieście? Czy ZCK proponował producentowi inne kolumbaria na cmentarzu, gdzie pochowane są osoby cywilne? Czy nie uważają Państwo za lekki nietakt, nagrywanie sceny, gdzie spoczywają ofiary reżimu komunistycznego? - zapytaliśmy się w mailu.

screen filmu

Odpowiedź Zarządu Cmentarzy Komunalnych

Zarząd Cmentarzy Komunalnych nie ma wiedzy o tym, czy producenci filmu dokonali wyboru miejsca realizacji zdjęć „od razu”. Nie wiemy również, dlaczego zdjęcia kręcono w Warszawie, skoro akcja filmu dzieje się w Trójmieście. Wiadomo natomiast powszechnie, że jest to zwykła praktyka (np. Cmentarz Wojskowy ”zagrał” cmentarz w Atenach w filmie „Stawka większa niż śmierć”). Na życzenie Zarządu producent filmu przedstawił fragment scenopisu ze scenami, które miały być realizowane na cmentarzu. Został też poinformowany, że groby i nisze urnowe, w których pochowane są osoby zmarłe, nie mogą być wykorzystane (w żadnym zakresie) w charakterze rekwizytu filmowego. Dlatego dla potrzeb filmu została wykonana makieta fragmentu Panteonu, z niszą wykorzystaną w kręconej scenie - czytamy w odpowiedzi na nasze zapytanie.

Na cmentarzach komunalnych m.st. Warszawy, w tym także na Cmentarzu Wojskowym, realizowane były zdjęcia do wielu filmów i seriali fabularnych oraz etiud studenckich. Zarząd Cmentarzy Komunalnych uważa za słuszne wspieranie (w miarę swoich możliwości i na ściśle określonych zasadach) polskich twórców filmowych w ich działalności - napisała dalej Danuta Kruk, Dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Warszawie.
 

Firma Aurum Film, która wyprodukowała film "Kolor zła: czerwień", na razie nie odpowiedziała na nasze zapytanie. Jeśli tylko dostaniemy od nich wiadomość, umieścimy ją w tym tekście.

O czym jest film "Kolor zła: czerwień"?

"Kolor zła: czerwień" to film na bazie prozy Małgorzaty Oliwii Sobczak. Reżyserem kryminału dziejącego się w Trójmieście jest Adrian Panek, a w rolach głównych wystąpili  m.in. Jakub Gierszał, Maja Ostaszewska, Przemysław Bluszcz, Andrzej Konopka i Andrzej i Wojciech Zielińscy. 

Fabuła: Gdy morze wyrzuca ciało młodej dziewczyny na brzeg trójmiejskiej plaży, ambitny prokurator odkrywa, że okoliczności przypominają zbrodnię sprzed piętnastu lat. Kiedy jego przełożony zabrania ponownego otwarcia zamkniętej sprawy, mężczyzna nawiązuje współpracę z matką ofiary - sędzi zmagającej się z odbudowaniem swojego życia po utracie córki. Duet, zjednoczony determinacją w dążeniu do odkrycia prawdy, rozpoczyna niebezpieczne śledztwo, które prowadzi do jednego z nadmorskich klubów i powiązanego z nim lokalnego półświatka - czytamy na filmpolski.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów
Abp Gądecki wie, dlaczego młodzi nie chodzą do kościoła. „Niemal każdy serial na Netflixie zawiera promocję homoseksualizmu”
arcybiskup
Fot. Piotr Molecki/East News, fot. unsplash.com/CardMapr
Sytuacja jest krytyczna. Anna Dymna na antenie TVN poinformowała o walce o życie Premier wydał ważny apel, stanowczo przemówił do Polaków. Trudno było ukryć złość Nie żyje gwiazda Polsatu. Wstrząsająca informacja o śmierci Arcybiskup Gądecki: -Dzisiejsi młodzi dźwigają w sobie balast dzisiejszej kultury medialnejAbp Gądecki w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną odniósł się do bardzo złej sytuacji, w jakiej znalazł się polski Kościół. Coraz więcej osób młodych rezygnuje z lekcji religii, także wiele rezygnuje z przyjmowania sakramentów. Arcybiskup Polski Stanisław Gądecki wyraził swoją opinię dotyczącą odejścia młodych osób od Kościoła. Zdaniem duchownego winien jest między innymi Netflix, która to platforma jest aktualnie najchętniej oglądana na świecie. Chodzi o treści, które oferują seriale i firmy Netflixa. Mające miejsce w całej Polsce protesty także podważają instytucję Kościoła, która nie potrafi porozumieć się z młodzieżą, a przez którą wiele młodych czuje się odtrąconych z uwagi na swoją orientację czy przekonania. Arcybiskup udzielił wywiadu Katolickiej Agencji Informacyjnej, podczas którego przyznał, dlaczego młodzi odwracają się od instytucji Kościoła. Platforma zza oceanu ma w tym swój nieoceniony udział.
Czytaj dalej
Aktorka nowego serialu Netflixa zyskała ogromną popularność w kilka dni. Megaprodukcja z Korei bije kolejne rekordy
Squid Game
Świat oszalał na punkcie serialu platformy Netflix, "Squid Game". Surrealistyczna produkcja podbiła serca fanów na całym świecie. Jedna z aktorek serialu stała się niespodziewanie wielkim odkryciem i pobiła rekord w pozyskaniu nowych obserwujących na Instagramie. Oficjalnie mówi się, że stała się ona największym zwycięzcą tej głośnej produkcji. Skąd wziął się sukces "Squid Game" i na czym polega rosnąca fascynacja kulturą Korei?"Squid Game" to najnowsza koreańska produkcja Netflixa. Wyreżyserowany przez Hwang Dong-hyuka serial ma dziewięć odcinków i staje się numerem jeden wśród najchętniej oglądanych pozycji w coraz większej liczbie krajów. W ostatnich latach koreańskie filmy i seriale stały się bardzo popularne, między innymi za sprawą Oscarowego “Parasite”.Ogromny sukces "Squid Game" przyniósł także popularność występującym w serialu aktorom. Dla wielu z nich rola w produkcji była debiutem. Wśród obsady największym objawieniem została HoYeon Jung, która zagrała w serialu uciekinierkę z Korei Północnej.
Czytaj dalej