Podwyżki w 2022 roku. Wzrosną rachunki za gaz, prąd i wodę
W przyszłym roku znacznie wzrosną ceny energii elektrycznej, gazu, wody, a co za tym idzie także produktów spożywczych. Najnowsze wyliczenia mówią, że za rachunki i opłaty wydamy nawet 3000 złotych więcej niż w obecnie.
Ceny podstawowych produktów wciąż rosną, a portfele Polaków pustoszeją w błyskawicznym tempie. Rosnąca inflacja martwi już wszystkich, nie tylko tych najbiedniejszych. Tymczasem ekonomiści alarmują, że to nie koniec i wieszczą czarny scenariusz. W 2022 roku za wszystko zapłacimy więcej.
Drożej zapłacimy za wszystko
Jak informował ostatnio GUS, inflacja we wrześniu osiągnęła rekordowe 5,9 proc. W październiku dosięgnie 6 proc., a w 2022 rok możemy wkroczyć nawet z siódemką. Napędzają ją ceny żywności, energii i paliw, które z pewnością jeszcze wzrosną. Oznacza to, że wkrótce wielu z nas może nie wystarczać na codzienną egzystencję.
Już wiadomo, że w przyszłym roku zapłacimy większe rachunki za prąd. Choć rząd w styczniu 2020 roku obiecywał, że cen energii nie odczujemy na swoich kieszeniach, dziś wycofuje się z tych słów i zapowiada, że dopłaty będą dotyczyły tylko wybranych . Wielu Polaków jest oburzonych niekonsekwencją rządzących.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Więcej o minimum 20 proc. będzie nas kosztował gaz. Ciepłownie także zwiększają taryfy na ciepło i ciepłą wodę, co może oznaczać konieczność przeznaczenia na opłaty dodatkowych 400 zł w porównaniu do 2021 roku. Jak informuje "Fakt", kumulacja podwyżek sprawi, że na rachunki i opłaty wydamy 3000 złotych więcej niż w obecnym roku .
Czynsze i raty kredytów idą w górę
W przyszłym roku wzrosnąć o 12,5 proc. ma płaca minimalna, z którą powiązane są wysokości czynszów. Przykładowo, rodzina płacąca dziś 1000 złotych za mieszkanie, będzie musiała dopłacić do ceny zajmowania lokalu dodatkowe 900 złotych . Złe wiadomości banki mają dla wszystkich kredytobiorców. RPP podwyższyła wysokość stóp procentowych, a zdaniem specjalistów, to i tak za mało.
Drożyzna w sklepach i na stacjach
Przerażają też liczby na stacjach paliw i w sklepach podczas codziennych zakupów żywnościowych. Ostatnio informowaliśmy o horrendalnych cenach oleju , ale droższe jest i będzie wszystko. Wyższe ceny paliw i energii to wyższe ceny produktów spożywczych .
Margaryna zdrożeje o 10 proc., podobnie warzywa. Za owoce zapłacimy więcej o ponad 6 proc., a z powodu niewielkich zapasów zbóż i rosnących cen nawozów wzrosną koszty zakupu pieczywa, wyrobów cukierniczych i makaronów. Mleko, sery i jaja podrożeją o 3,7 proc. Niemiłe zaskoczenie przeżyjemy także kupując mięso.
Wszystko wskazuje na to, że rok 2022 nie rozpocznie się dobrze . Niektórzy zapobiegliwi już robią zapasy produktów o długim terminie przydatności, ale znacznie droższego paliwa nie kupimy na zapas. Podobnie jest z różnymi opłatami. Polacy muszą się więc przygotować na prawdziwe perturbacje finansowe, a na horyzoncie nie widać końca niekorzystnych trendów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy zaostrzającą zakaz handlu
-
Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Radio Zet, Fakt