Podhale: Policja znalazła ciało zaginionego górala

Wyszedł z domu i kontakt się urwał

Mieszkaniec wsi Leśnica w gminie Bukowina Tatrzańska przepadł bez śladu. Z policyjnego zgłoszenia wynika, że góral w podeszłym wieku opuścił dom w sobotę rano. Z nikim się nie kontaktował.

Służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą w sobotę wieczorem. Policja mogła liczyć na wsparcie Ochotniczej Straży Pożarnej z Białki Tatrzańskiej, Bukowiny Tatrzańskiej, Leśnicy-Groń, a także Jednostki Ratunkowo-Gaśniczej z Zakopanego.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Przeczesywane tereny były trudno dostępne. Służby udały się na poszukiwania w rejonie Aniołowego Wierchu w miejscowości Leśnica-Groń.

Tragiczny finał poszukiwań

Mimo zaangażowania wielu osób nocne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Służby podjęły decyzję o przerwaniu akcji w nocy około godz. 3:00.

Nad ranem w niedzielę 10 października ponownie wyruszyły w teren. Finał akcji był tragiczny. Funkcjonariusze znaleźli w lesie martwe ciało mężczyzny.

W dalszym ciągu nie wiadomo, co tak naprawdę wydarzyło się na Podhalu. Przyczyny i okoliczności tej tragedii wyjaśnia policja i prokuratura.

Zobacz też

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Adam Niedzielski zwrócił się do Episkopatu. Chce przypominania wiernym o maseczkach

• TVN: Podczas relacji na żywo kibic wykrzyczał do kamery wulgarne hasło

• W "Wiadomościach" stwierdzono, że polexit to plan opozycji

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

źródło: Onet, Facebook