Piotr Zelt zareagował na porażkę Zjednoczonej Prawicy. "Czas pogardy, ciemnoty, łajdactwa i promowania miernot"
Piotr Zelt najwyraźniej należy do stale zwiększającego się grona rodaków, którzy z rumieńcami na twarzy oglądają obrady Sejmu. Opublikował bowiem wpis poświęcony właśnie polityce. Na żegnającej się z władzą Zjednoczoną Prawicą nie zostawił suchej nitki - podobnie jak na wszystkich, którzy oddali na nią głos. Aktor w tych szczerych recenzjach nie bawił się w subtelności.
Piotr Zelt oglądał obrady Sejmu
11 grudnia 2023 roku dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego mimo poruszającego expose nie uzyskał poparcia większości parlamentarnej. To oznaczało, że nazwisko Prezesa Rady Ministrów ulegnie zmianie i zostanie nim Donald Tusk.
Sejmowe przekomarzania, ważne głosowania i oratorskie popisy marszałka, Szymona Hołowni, gromadzą przed ekranami coraz więcej widzów. W ciągu kilku tygodni liczba obserwujących oficjalny profil niższej izby Parlamentu zwiększyła się z 40 tysięcy do ponad 400. Wśród tego grona być może jest Piotr Zelt, który dał się ponieść politycznym emocjom ostatnich dni. Jak opisał porażkę Jarosława Kaczyńskiego i spółki?
Piotr Zelt ostro o ”obrońcach PiSu”
Piotr Zelt już po wyborach 15 października wygodnie rozsiadł się w gronie najzagorzalszych przeciwników PiS. Wyborczy wynik znienawidzonego obozu politycznego był więc dla niego doskonałą okazją, by dać znać o swoich preferencjach. Jak określił osoby, które ośmielają się mieć inne poglądy niż on? Gwiazdor ”Szpilek na Giewoncie” o ”obrońcach PiS” nie ma najlepszego zdania.
Nikt normalny już nie broni PiS. Tylko trolle, patologia, nieroby i wykolejeńcy - zarządził w mediach społecznościowych.
Nie ma zatem wątpliwości, że również 12 grudnia miał powody do radości. Gdy Donald Tusk zaczął proces przejęcia władzy, aktor wesół podzielił się swoimi kolejnymi gorzkimi spostrzeżeniami na temat odchodzących do opozycji poprzedników. Jak zrecenzował ich ośmioletnie rządy?
Piotr Zelt zareagował na porażkę Zjednoczonej Prawicy. ”Czas pogardy”
Piotr Zelt nie zamierzał gryźć się w język i swoich myśli nie ubrał w polityczną poprawność. Napisał, co naprawdę sądzi o osobach, które przez ostatnie dwie kadencje kreowały polską rzeczywistość.
Skończył się czas pogardy, ciemnoty, łajdactwa i promowania miernot. To było długie osiem lat dewastacji Polski. Oby NIGDY taka banda złoczyńców, prymitywów i zdrajców, nie wróciła do władzy. Szczęśliwej Polski już czas - napisał na Facebooku.
Mierzący się z mieszanymi odczuciami internauci zastanawiają się, czy tak gorliwe stawianie się po jednej ze stron wieloletniego politycznego sporu może cudownie sprawić, że już niedługo zobaczą Piotra Zelta w którejś z nowych produkcji TVP . Jak sądzicie?