Piotr Kraśko przerwał długie milczenie. Zwrócił się do fanów prosto z USA
Piotr Kraśko przerwał milczenie i opublikował na swoim Instagramie nagranie ze Stanów Zjednoczonych, w którym opowiada o różnicach światopoglądowych demokratów i republikanów. Dziennikarz wrócił do pracy w TVN, jednak w roli korespondenta z USA.
Piotr Kraśko powrócił
Piotr Kraśko zmaga się w ostatnim czasie z poważnymi problemami wizerunkowymi. Wszystko ze względu na kłopoty z prawem, jakich przysporzyły mu nieodpowiedzialne prowadzenie pojazdu oraz nieścisłości podatkowe.
Gdy do mediów przedostały się informacje o jego "wyczynach", doszło do znacznego spadku zaufania ze strony odbiorców. Dziennikarz udał się na zwolnienie lekarskie, a wkrótce później pojawił się w "Dzień dobry TVN" , gdzie wyznał, że zmaga się z depresją.
Powrót do pracy Piotra Kraśki był niepewny . Nikt nie wiedział, czy jeszcze kiedykolwiek będzie nam dane zobaczyć go w "Faktach". Ostatecznie reporter wyjechał do Stanów Zjednoczonych, by pełnić tam rolę korespondenta.
Po długiej nieobecności w mediach społecznościowych dziennikarz zamieścił na swoim Instagramie nagranie z USA. W związku z trwającymi w kraju wyborami opowiedział o różnicach światopoglądowych pomiędzy republikanami a demokratami .
Piotr Kraśko wychodzi z cienia
– Wyobraźcie sobie, że w tym stanie, w Teksasie, republikanie wygrali 100 wyborów z rzędu . Ale mało tego, pójdźmy na północ od Teksasu – po kolei, Oklahoma, Kansas, Nebraska, Południowa Dakota, Północna Dakota. Wszędzie wygrywają republikanie. Ohio, Montana – wszędzie republikanie. Demokraci wygrywają na wybrzeżach – tam, gdzie są Boston, Nowy Jork, Waszyngton, a po drugiej stronie Seattle, Los Angeles, San Francisco – wyliczał Piotr Kraśko.
Dziennikarz poinformował swoich odbiorców, że prezydent Joe Biden nie pójdzie na ustępstwa z republikanami w kwestiach dotyczących kryzysu klimatycznego. Ci jednak nie wyobrażają sobie utrzymania gospodarki bez odwiertów ropy.
– I bądź tu prezydentem 300 milionów ludzi , którzy mają tak różne pomysły na życie – podsumował Piotr Kraśko.
Wciąż nie wiadomo, jak rysować będzie się przyszłość dziennikarza. W kuluarach mówi się, że TVN chce wybadać, jak na powrót reportera zareaguje opinia publiczna. Być może za jakiś czas będzie mógł on przynajmniej poprowadzić "Fakty po faktach" .
Artykuły polecane przez Goniec.pl: