Rozanielona Sylwia Bomba rozpływa się nad swoim nowym partnerem. "To uczucia, których ja nigdy nie znałam"
Sylwia Bomba szybko doszła do siebie po niespodziewanym pogrzebie swojego byłego partnera oraz ojca jej dziecka. Nie wiemy, czy już zdołała poinformować córkę o śmierci taty. Wiemy natomiast, że poinformowała internautów o swoim nowym partnerze. W najnowszej wypowiedzi przedstawiła go samych superlatywach. Co dokładnie powiedziała?
Sylwia Bomba w mediach
Sylwia Bomba do niedawna bawiła widzów w programie „Gogglebox. Przed telewizorem”. Chciała zakończyć już ten epizod w swoim życiu, ale, ku uciesze jednych, a udręce drugich, z pewnością jeszcze nie raz zobaczymy ją na małym ekranie w wielu innych rolach. Istnieje możliwość, że znów będzie to program, który ze zdecydowaniem opuściła. Cóż za zmiana zdania. Wszak zdobyta popularność to kapitał, który z pewnością wykorzysta sama lub z pomocą Lidii Kazen, dotychczasowej dyrektor programowej TTV i Playera, która niedawno awansowała na wysokie stanowisko w TVN.
Póki co Sylwia Bomba częściej, niż w telewizji, występuje w gablotach. Chętnie opowiada dziennikarzom o swoim życiu prywatnym, a w tym ostatnio rzeczywiście dużo się działo. Skonfliktowała się z byłą przyjaciółką z programu „Gogglebox”, zmarł jej były partner borykający się z uzależnieniem, a potem Bomba stała się tematem internetowych dyskusji przez to, że nie chciała poinformować swojej córeczki o śmierci rodziciela.
Sylwia Bomba rozpływa się na temat nowego partnera
Jeszcze przed pogrzebem Jacka Ochmana, Sylwia Bomba zaczęła publicznie zdradzać kolejne rąbki tajemnicy rozpoczynającej serię pt. „Kim jest nowy partner Sylwii Bomby?”. Kolejno pokazywała sugestywne relacje i posty, w których u jej boku stał owiany sekretem mężczyzna.
Tym razem uczestniczka „Tańca z Gwiazdami” (tak, występowała tam w charakterze gwiazdy) nieco się zapomniała. W opublikowanym przez instagramowy profil telewizji TTV wideo możemy zobaczyć, z jakim pietyzmem i egzaltacją opowiada o swoim mężczyźnie. Rzeczywiście, język jej się „rozwiązał” i widać, że napędza ją siła uczucia.
– To jest taki mężczyzna, przy którym ja czuję, że nie muszę już niczego udowadniać. Dał taki niesamowity spokój prosto w moje serce. Dotychczas zawsze to ja byłam tą osobą, która musiała wszystko "ogarniać" – przestrzeń, logistykę życia, itd. – opowiedziała w filmie zamieszczonym na Instagramie.
Sylwii Bombie towarzyszą duże emocje, gdy mówi o swoim partnerze. Nie da się nie zauważyć, że ich miłość przechodzi teraz jeden z najlepszych okresów. Mamy nadzieję, że również inne etapy związku przejdą równie „śpiewająco”. A jest wśród nich taki, która nazywa się „rozczarowaniem” (bazując na publikacji zamieszczonej na blogu „Miękko o kompetencjach”).
Póki co wydaje się, że słowo „rozczarowanie” jest ostatnim, jakiego użyłaby gwiazda telewizji TTV w stosunku do ukochanego. Na udostępnionym filmiku mówiła dalej:
– Mój nowy partner jest mężczyzną „z krwi i kości”. Jeśli ja napotykam jakiś problem, to dzwonię do niego, a on mi mówi: „Taki problem to nie problem. Daj mi dwie minuty”. Pierwszy raz w życiu spotkałam takiego mężczyznę, który sprawia, że jeśli mi się coś nie uda, to on na pewno to załatwi – z przekonaniem opowiadała splamiona rumieńcem „osobowość telewizyjna” – rozpływała się.
Sylwia Bomba postanowiła życzyć wszystkim kobietom, by na swej matrymonialnej drodze napotkały kogoś na miarę jej partnera. Egzaltowana opowiadała o tym, że czuje się wyjątkowa i kompletna.
Tajemniczego wybranka przedstawiła w sposób niezwykle patetyczny, a w swojej pełnej frazesów wypowiedzi doceniła to, że czuje „turbo piękna”, spokojna i obdarzona opieką.
- Nie czuję, że muszę się odchudzać, odmładzać, poprawiać, Nie. Mogę wyjść w dresie, trampach i z rozwalonymi włosami. Ten spokój i wyjątkowość to uczucia, których ja nigdy nie znałam – rzekła posiadaczka bujnych, lekko kręconych włosów.
Sylwii Bombie życzymy, by nowy partner okazał się towarzyszem na całe życie. Liczymy na to, że nie weźmie przykładu z większości gwiazd show-biznesu i nie rozstanie się z partnerem po krótkim czasie. Jej córka z pewnością doceni matczyną stałość w uczuciach. Oby tak samo myślał nowy partner. A Wy czego życzycie nowemu związkowi gwiazdy „Gogglebox”?
rtykuły polecane przez Goniec.pl:
Sylwia Bomba z córką zasiądzie na kanapie w "Gogglebox". Mała Antosia skradnie show?
Marta Karpińska znana z programów TVN i TTV została mamą. Gwiazda uspokoiła fanów
Źródło: Goniec