Paweł Wawrzecki przez lata żył z inną kobietą. Jego żona o wszystkim wiedziała
Paweł Wawrzecki nie miał łatwo w życiu, a los wielokrotnie go doświadczał. Miał zaledwie 14 lat, gdy jego ojciec został skazany na karę śmierci, matki praktycznie nie znał. Jego córka okazała się być chora, żona skupiła się na dziecku. Aktor szukał pocieszenia w ramionach innej kobiety, jednak okazało się to nietrafną decyzją. Paweł Wawrzecki nadal zajmuje się chorym dzieckiem, udało mu się również ponownie ożenić.
Paweł Wawrzecki w młodym wieku stracił ojca
Paweł Wawrzecki miał zaledwie 14 lat, gdy stracił ojca. Z racji wieku, nie do końca rozumiał, co się stało. Wiedział, że jego tata został aresztowany, jednak nie zdawał sobie sprawy z tego, że cały proces, to miała być pokazówka polityczna, a Stanisław Wawrzecki miał zapłacić za nieswoje winy.
Ojciec aktora był dyrektorem Miejskiego Przedsiębiorstwa Handlu Mięsem. Nadzorował warszawskie masarnie, a także zarządzał dostawami mięs do sklepów. W 1964 roku został zatrzymany na Okęciu i oskarżony o przyjęcie łapówek od 120 kierowników sklepów o łącznej zawrotnej kwocie 3,5 mln zł. Miało wówczas chodzić o tony “nielegalnego” mięsa, które trafiło do obrotu. Konwojenci, szefowie sklepów, a także właściciele masarni mieli wkupić się w łaski decydentów, by móc wziąć udział w podziale łupów.
Proces Stanisława Wawrzeckiego ruszył 20 listopada 1964 roku, trwał trzy miesiące. Sędzia Roman Kryże skazał ojca Pawła Wawrzeckiego, zresztą zgodnie z żądaniem prokuratora na karę najwyższą - śmierci. Został on powieszony 19 marca 1965 roku w mokotowskim więzieniu.
- Mój ojciec umarł, by odwrócić uwagę od innych spraw, biedy, trudności, w jakich się żyło. Dzisiaj taka afera nawet nie byłaby aferą. Ludzie nawet nie dostają za to kary, albo bardzo niewielką. Żyją na wolności. A mój ojciec nie żyje - powiedział po latach Paweł Wawrzecki. Przyznał także, że uczestniczył w procesie, jednak nigdy nie został on dopuszczony do własnego ojca.
Bulwersujące nagranie z Gdańska. Nastolatkowie zaatakowani przez agresorówPaweł Wawrzecki musiał zmierzyć się z chorobą córki i problemami w małżeństwie
Zaledwie dwa dni po wprowadzeniu stanu wojennego, urodziła się Ania, córka Pawła Wawrzeckiego. Gdy dziewczynka miała kilka miesięcy, okazało się, że cierpi na porażenie mózgowe. Aktor nie zdawał sobie sprawy, jak choroba dziecka zmieni jego życie i z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Rehabilitacja córki kosztowała wiele, była czasochłonna, a dziewczynka do siódmego roku życia nie chodziła ani nie mówiła. Paweł Wawrzecki i jego żona nie zdecydowali się na posiadanie drugiego dziecka. Jego żona w zupełności poświęciła się chorej córce, zrezygnowała także z pracy. Jak przyznał aktor, oddalili się wówczas od siebie. Barbara Winiarska znalazła nowych przyjaciół, którzy okazali jej ogromne wsparcie.
- Basia poświęciła się chorej córce. No i więzi między nami bardzo się zmieniły. [...] Nie wiem, jak potoczyłoby się, gdyby Ania była zdrowa. Cholernie ważne jednak jest, żeby rodzina istniała. Daje to Ani poczucie bezpieczeństwa, jej promienny uśmiech. A Basia? Jest mi bardzo bliska, tylko inaczej - powiedział Paweł Wawrzecki.
Paweł Wawrzecki szukał pocieszenia w ramionach innej kobiety
Aktor próbował odnaleźć spokój i szczęście w ramionach innej kobiety - aktorki Agnieszki Kotulanki, znanej przede wszystkim z serialu “Klan”. Jego żona wiedziała o tym romansie, chociaż na ten temat otwarcie nie rozmawiali.
- Ona wie, nie jest okłamywana. Gdzieś się w tym wszystkim pogubiliśmy. Na to nie ma recepty. A zresztą nie chcę tego komentować. Jest ktoś, z kim dobrze się czuję i koniec - wyjawił aktor.
Związek Pawła Wawrzeckiego z Agnieszką Kotulanką nie był jednak tak idealny, jak mogłoby się wydawać. “Super Express” informował, że aktorka “była okropna dla Pawła, wymagała, a nie dawała nic w zamian”. Tabloid donosił także, że aktor miał być “udręczony" ukochaną.
- To jest straszna krzywda dla tego chłopaka, który dużo poświęcił tej kobiecie - pisano.
Związek Pawła Wawrzeckiego i Agnieszki Kotulanki ostatecznie rozpadł się. W 2002 roku na aktora spadł kolejny cios. Wówczas zmarła jego żona w wyniku tętniaka mózgu. Od jej śmierci aktor opiekował się córką. Po jakimś czasie od śmierci Barbary Winiarskiej poznał Izabelę Roman, z którą się ożenił w 2009 roku.