Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Paweł Golec wywołał skandal mówiąc o koniach na Morskim Oku. Teraz gęsto się tłumaczy
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 02.06.2024 15:17

Paweł Golec wywołał skandal mówiąc o koniach na Morskim Oku. Teraz gęsto się tłumaczy

Golec uOrkiestra
fot. KAPIF

W ostatnim czasie ponownie zrobiło się głośno na temat koni, które przewożą turystów na Morskie Oko. Głos w sprawie zabrał Paweł Golec. Jego wypowiedź obiła się szerokim w mediach i spotkała z licznymi negatywnymi opiniami. Bracia Golec postanowili zatem wystosować specjalne oświadczenie.

Paweł Golec komentuje transport konny nad Morskie Oko

W ciągu ostatnich lat obrońcy praw zwierząt wielokrotnie poruszali temat przewozu turystów nad Morskie Oko. Pojawiały się wówczas głosy, że konie, które są angażowane do tej pracy, są również skrajnie przemęczone i wyczerpane, a niektóre nawet zaniedbane. Uważają oni, że ten proceder powinien zakończyć się, co zapewne nie odpowiada podhalańczykom, którzy w ten sposób się utrzymują. 

W niedawnej rozmowie z “Faktem” Paweł Golec przyznał, że nie widzi problemu w tym, by konie woziły turystów. Swoją wypowiedź argumentował faktem, że dla wielu osób jest to źródło utrzymania, a zwierzęta te przeznaczone są do pracy. Przyznał jednak, że nie należy zapominać o ich warunkach, by zawsze były zadbane i dobrze traktowane.

Koń od zawsze był w górach tak jak i owca. Wszystkie zwierzęta były w górach. Ludzie z tego żyją i po prostu mają takie biznesy. Dla mnie to jest naturalna rzecz. Jeżeli zwierzę jest dobrze traktowane, głaskane, karmione, to niech sobie wędruje. Uważam, że jest to dziwny temat i kompletnie nie rozumiem całego szumu wokół tego. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że musi to być wszystko zgodne z prawem, żeby to zwierzątko było szanowane. Trzeba pamiętać o odpoczynku i wszystkim. Ale koniec końców to zwierzęta mają służyć ludziom, a nie na odwrót - wyjaśnił Paweł Golec.

Paweł Golec zabrał głos ws. koni na Morskim Oku. Tego fani się nie spodziewali

Bracia Golec wydali specjalne oświadczenie

Paweł Golec, po swojej wypowiedzi dotyczącej transportu konnego, spotkał się z licznymi niepochlebnymi opiniami. Z tego też powodu bracia postanowili wydać za pośrednictwem Instagrama specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnili, że muzyk w zupełności nie był przygotowany na takie pytanie. Przyznali także, że nigdy nie popierali złego traktowania zwierząt i są przeciwnikami stosowania brutalności, przemocy czy przemęczenia w stosunku do koni.

Owszem przyznajemy, pytanie dziennikarza nas zaskoczyło, nie byliśmy na nie przygotowani, a ostatnie miesiące pochłonęły nas na przygotowaniach do koncertu jubileuszowego i chorobie mamy. Nigdy nie padły z naszych ust słowa dotyczące przemocy wobec koni! Kategorycznie jesteśmy przeciwnikami stosowania takich metod - wyjaśnili bracia Golec.

ZOBACZ TAKŻE: Opole 2024. Ze sceny na Kabaretonie padły wzruszające słowa. W oczach widowni zaszkliły się łzy

Bracia Golec w oświadczeniu wykazują niechęć do osób, które znęcają się nad zwierzętami

W dalszej części oświadczenia zamieszczonego na oficjalnym koncie zespołu Golec uOrkiestra na Instagramie bracia podkreślają kilkukrotnie, że kategorycznie sprzeciwiają się złemu traktowaniu zwierząt. Wspomnieli również o tym, że rozumieją, że dla wielu osób transport konny jest źródłem utrzymania, jednak chcąc iść do przodu, trzeba brać pod uwagę fakt, że czasy się zmieniają i należy się do nich dostosować.

Dlatego potępiamy każde znęcanie się nad zwierzętami, co w naszej wypowiedzi kilkakrotnie podkreślaliśmy!!! A czy one nam mają służyć? Czasy się zmieniają i jeżeli jest możliwość wprowadzenia zmian bez szkody dla ludzi z myślą o dobru zwierząt, to warto podejmować takie kroki - możemy przeczytać.

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów