Paulina Smaszcz otrzymuje groźby? Winą obarcza "swoją ulubioną parę"!
Nieustannie nie milkną echa zwiazane z rozstaniem Pauliny Smaszcz z Maciejem Kurzajewskim. Prezenter związał się z Katarzyną Cichopek i choć wiodą wspólnie szczęśliwe życie, ich relacja nie umyka uwadze kobiety-petardzie. Zdecydowała się zamieścić post, który być może był szpilą wbitą w byłego męża. Niedługo później wspomniała o groźbach.
Medialne rozstanie Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez wiele lat uchodzili zgraną parę, doczekali się także narodzin dwóch synów: Franciszka i Juliana. Dlatego też informacja o rozstaniu i rozwodzie, który odbył się w 2020 roku, niemal zelektryzowała ich fanów. Nie spodziewali się, że przyszłość ich ulubionego małżeństwa może się zakończyć.
Kobieta-petarda po rozstaniu z aciejem Kurzajewskim nie ukrywała niechęci do swojego byłego męża. Przy nadarzających się okazjach wbijać mu miała szpilę. W swojej książce pt. “Być Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie” kilkukrotnie poruszała temat ich wspólnego życia, a także rozwodu.
Nie walczyłam o alimenty, bo musiałam jak najszybciej zakończyć życie, którego nie chciałam i w którym czułam się deprecjonowana i poniżana - pisała dziennikarka.
Maciej Kurzajewski związał się z Katarzyną Cichopek , z którą to od kilku lat współpracuje na planie “Pytania na śniadanie”. O tym, że łączy ich coś więcej niż wspólna praca, poinformowali w październiku 2022 roku.
Paulina Smaszcz uderza w Macieja Kurzajewskiego?
Ostatnio na profilu Pauliny Smaszcz pojawił się obszerny wpis, który postanowiła zadedykować pewnej osobie. Dotyczy on wezwania do szczerej rozmowy. Choć nie padło konkretne nazwisko, internauci niemal jednogłośnie zaczęli przypuszczać, że być może chodzi o Macieja Kurzajewskiego . Czy tak faktycznie było?
Wzywam Cię, wzywam Cię do rozmowy szczerej! Do rozmowy tak odważnej, że aż boli. Są sprawy, o których nawet myśleć wstyd. Nie bójmy się o nich mówić - napisała kobieta-petarda, cytując tekst piosenki zespołu TSA.
Paulina Smaszcz otrzymuje groźby?
Kilka godzin później, po wyżej zamieszczonym wpisie, Paulina Smaszcz dodała ponowne nagranie, twierdząc, że jest to jej odpowiedź na dzisiejsze informacje. Jakie? Dziennikarka zdecydowała się zabrać głos i wspomniała o groźbach . Co mogło być ich przyczyną? Kobieta-petarda mówi o “ulubionej parze” . Na szczęście wyraźnie zaniepokojona dziennikarka może liczyć na wsparcie swoich obserwatorów, którzy tłumnie ruszyli, by wesprzeć celebrytkę miłym słowem i dodać jej otuchy.
Zbyt mnie straszyli i teraz już przestraszyć mnie nie mogą. “Mistrz i Małgorzata” Michaił Bułhakow - to jest moja odpowiedź na dzisiejsze newsy w mediach plotkarskich, które wygenerowała Wasza ulubiona para. A może nieulubiona? W zależności, kto co lubi - powiedziała Paulina Smaszcz.