Pasażerka przyłapała kierowcę PKS. Niebywałe, czego dopuścił się podczas jazdy
Niecodzienną sytuacją zarejestrowała swoim telefonem komórkowym pasażerka autobusu PKS na trasie Zielona Góra – Gubin. Kobieta podróżująca z dzieckiem nagrała, co w trakcie jazdy robił kierowca. Film trafił do sieci i oburzył internautów. Swoje działania w tej sprawie zapowiada również policja.
Pasażerka nagrała kierowcę PKS. Haniebne zachowanie
Nagranie pojawiło się w mediach społecznościowych na profilu "bandyci drogowi", który regularnie publikuje nieodpowiedzialne i karygodne zachowania kierowców . Autor poinformował w opisie, że krótki filmik nagrała matka podróżująca ze swoim dzieckiem autobusem PKS na trasie Zielona Góra - Gubin.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na początku lipca. Pasażerka zarejestrowała nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy PKS, które momentalnie rozpętało prawdziwą burzę w komentarzach. Do filmu odniosła się również policja .
Pasażerka nagrała kierowcę PKS. Jest reakcja policji
Pasażerka nagrała, jak kierowca PKS podczas jazdy korzysta z telefonu komórkowego, co chwila zerkając na drogę i z powrotem w swój smartfon. Swoim zachowaniem stwarza realne zagrożenie nie tylko dla siebie i jadących z nim pasażerów, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Kierowca – jak można zauważyć na nagraniu – w obu dłoniach trzyma telefon komórkowy, opierając się o kierownicę. Po chwili prawdopodobnie rozpoczyna wideorozmowę.
ZOBACZ: Producent "Beskidzkich" zabrał głos po pożarze. Opublikował poruszający wpis
Profil "bandyci drogowi" w mediach społecznościowych przy opublikowanym nagraniu oznaczył Lubuską Policję, a także rzecznika prasowego mundurowych. Policja zaznacza, że zajmie się sprawą nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy.
Dziękuję za sygnał. Działamy - skomentował rzecznik prasowy lubuskiej policji Marcin Maludy.
Internauci komentują
Pod nagraniem natychmiast pojawiła się lawina komentarzy ze strony internautów. Zdecydowana większość krytykuje zachowanie kierowcy, jednak zaznacza z własnego doświadczenia, że takie sytuacje zdarzają się niestety często.
ZOBACZ: Nie działają numery alarmowe. Mieszkańcy województwa nie mogą dzwonić po pomoc
Jako rowerzysta nie raz byłem świadkiem zabaw kierowców telefonem, nawet dwóch instruktorów w L‐ce. To realna pandemia - czytamy. - No brawo panie zawodowy kierowco. Tez by się bała jechać z tym kierowcą, ale ja po nagraniu, natychmiast zadzwoniłabym na policję i kazała mu się zatrzymać - dodaje inna z komentujących. - Może zamiast nagrywać wystarczy zwrócić uwagę? Czy to, aż tak wiele kosztuje? - komentuje kolejny z użytkowników. - Mam nadzieję, że ten kierowca nie ma już prawa jazdy! - czytamy.
Za używanie telefonu komórkowego podczas jazdy grozi mandat w wysokości 500 zł oraz 12 punktów karnych.