Panna młoda czekała do ostatniej chwili. Przy ołtarzu wyciągnęła telefon, a jej ukochany pobladł
Nawet najdoskonalszy ślubny plan może się nie udać, jeśli w grę wejdą silne ludzkie emocje. Gdy pewna panna młoda nieoczekiwanie posiadła materiały oczerniające jej przyszłego męża, postanowiła zareagować. Wybrała jednak moment, który wymagał od niej nie lada odwagi. Czy zemsta rzeczywiście najlepiej smakuje na zimno? Przekonajcie się, jakie piekło swojemu niedoszłemu małżonkowi urządziła urażona do cna narzeczona.
Panna młoda dostała niepokojące SMS-y
Dzień przed ślubem, przygotowania trwają - kościół udekorowany, fotograf w gotowości, ciasta i inne słodkości czekają w chłodniach, a suknia ślubna jest perfekcyjnie wyprasowana na swój najważniejszy dzień. Niestety, to również czas, który przysparza przyszłemu małżeństwu sporo stresu.
Nawet jeśli nie trudzą się organizacja ślubu i wesela, coś zupełnie innego może całkowicie wyprowadzić ich z równowagi. W przypadku opisanym w prasie nadmiarową dawkę przeżyć dostała panna młoda , która w przeddzień uroczystości otrzymała SMS-y z niepokojącymi zrzutami ekranu. Widoczne na nich była nie tylko słowna zażyłość, jaką pan młody miał z inną kobietą. Oto jak brzmiały treści, które z anonimowego źródła zostały dostarczone pannie młodej.
" W ten weekend - ty i ja, gorące rzeczy. Przynieś swoją grę ", " Twoje ciało jest cholernie niesamowite. Kur**, ty wiesz, jak go użyć ", " Chciałbym, żeby moja dziewczyna miała połowę Twoich umiejętności w łóżku" , " Zaplanujmy ucieczkę albo wspólną wycieczkę, proszę " - przeczytała zaszokowana kobieta.
Po tej nieprzyjemnej lekturze dotarł do niej kolejny SMS z pytaniem: " Nie wyszłabym za niego, a Ty? ". Dołączono do niego selfie narzeczonego w objęciach innej kobiety oraz informację, że ich romans trwa nieprzerwanie od kilku miesięcy mimo tego, że niektóre wiadomości pochodziły raptem sprzed kilku dni. Zdradzona panna młoda zaczęła działać!
Panna młoda zemściła się na narzeczonym
Panna młoda rozpoczęła od podzielenia się wiedzą z przyjaciółmi. Doradzili jej, by natychmiast zadzwoniła do partnera i wspólnie odwołali ślub. Chęć zemsty była jednak silniejsza i kobieta postanowiła w widowiskowy sposób wystawić okrutnego łamacza serc na pośmiewisko przed jego znajomymi i rodziną.
- Szłam do ołtarza na ołowianych nogach, moja wymarzona suknia była teraz tylko kostiumem. Kiedy zobaczył moją twarz, wiedział, że coś jej nie tak, ale nie miał pojęcia, co nadchodzi. Wzięłam głęboki oddech i stanęłam przed naszymi przyjaciółmi, naszymi rodzicami i powiedziałam im prawdę - czytamy w The Mirror . Jak zareagował oczerniony publicznie delikwent?
Pan młody oczerniony przed ołtarzem. Jak zareagował?
Pan młody na widok wprawionego w osłupienie tłumu zrozumiał, że ślubu nie będzie i wyszedł bez słowa ze świątyni. - Nie byłeś tym, za kogo cię uważałam - krzyknęła na odchodne niedoszła małżonka, która po chwili zwróciła się do wszystkich zgromadzonych.
- Dzisiaj nie będzie przyjęcia weselnego, ale zamiast tego będzie świętowanie uczciwości, znalezienia prawdziwej miłości i podążania za głosem serca, nawet jeśli boli - orzekła słodko-gorzkim tonem z nadzieją, że piekielna impreza, choć odrobinę osłodzi jej gorycz tego dnia. Jak oceniacie zachowanie żądnej zemsty kobiety?
Źródło: The Mirror