Operacja Menai Bridge: co to jest? Jak działa? O co chodzi?
Operacja Menai Bridge, to plan awaryjny, który powstał na wypadek nagłego odejścia monarchy. Warto przypomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce w momencie śmierci królowej Elżbiety II. Wtedy operacja nosiła nazwę London Bridge is down. O co chodzi w całej operacji Menai Bridge i jak wyglądają dni po tym, jak Król Karol III umrze?
Operacja Menai Bridge: co to jest?
Podobnie jak w przypadku, kiedy Londyn przygotowywał się do śmierci Królowej Elżbiety II, każdy dzień po jej odejściu był zaplanowany od kilkunastu lat. Operacja Menai Bridge, to nic innego jak niezwłoczne powiadomienie opinii publicznej o tym, że Król Karol III nie żyje.
Aktywacja operacji Menai Bridge spowoduje serię wydarzeń, w tym wstąpienie księcia Williama na tron. Jednak najważniejsze jest to, kto jako pierwszy przekażę tę informację światu.
Operacja Menai Bridge: jak działa?
W momencie kiedy wydarzy się najgorszy scenariusz na wyspach brytyjskich, mianowicie mowa tutaj o śmierci monarchy, wtedy zostanie aktywowana operacja Menai Bridge. Jako pierwsza, informacje przekaże stacja BBC. Podobnie jak to miało miejsce podczas śmierci Królowej Elżbiety II w 2022 roku.
Zaraz po informacji przekazanej przez narodową stację telewizyjną Wielkiej Brytanii, zostanie zagrany hymn ”God Save the King”. Następnie zostaną ustalone szczegóły pogrzebu i ostatniego pożegnania.
Nazwa operacji została zainspirowana mostem wiszącym w północno-wschodniej Walii. Łączy on występ Anglesey z Wielką Brytanią.
Operacja Menai Bridge: o co chodzi?
Wiadomość o tym, że Jego Wysokość nie żyje, zapowie dźwięk dzwonów Opactwa Westminsterskiego. Następnie informacje przekaże BBC, a na bramie Pałacu Buckingham zawieszona tablica z informacją o śmierci Króla. W pierwszych dniach żałoby władzę przejmie książę William. Wygłosi orędzie do narodu i złoży przysięgę wierności. Następnie zostanie zwołane specjalne posiedzenie Parlamentu.
Trumna z ciałem Karola III będzie wniesiona do Westminster Hall podczas żałobnej procesji. W ostatniej drodze towarzyszyć będzie parada wojska i członkowie rodziny królewskiej. Pogrzeb odbędzie się w Opactwie Westminsterskim w ciągu kilkunastu następnych dni.