Ogromne pieniądze właśnie spłynęły do Polski. Mamy 5 mld euro w ramach KPO
Nie ma w Unii Europejskiej kraju, który dziś cieszyłby się bardziej niż Polska. Po długotrwałym zawieszeniu i niepewności, fundowanej nam przez rząd Zjednoczonej Prawicy, z Brukseli w końcu nadeszły pozytywne wiadomości. Jak poinformowano, w czwartek 28 grudnia nad Wisłę spłynęła wreszcie wynosząca 5 mld euro zaliczka, będąca częścią Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie mamy z niego otrzymać aż blisko 60 mld euro, ale to dopiero po spełnieniu tzw. kamieni milowych.
Polska otrzymała 5 mld euro z Brukseli
O tym, że do Polski trafiło już obiecane przez Komisję Europejską 5 mld euro poinformowała w czwartek (28 grudnia) minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Z radością informuję, że do Polski właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli - przekazała.
Na razie do Polski spłynęła tzw. zaliczka, na którą KE zgodziła się na początku miesiąca podczas szczytu ministrów finansów UE. Odbył się on w dniach 7-8 grudnia, czyli jeszcze wtedy, gdy władzę w kraju sprawował dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego.
Schwertner: czemu nie bronię starego TVPDalsze transze dopiero po reformach
Polska nie jest jedynym krajem, który korzysta z decyzji rady ECOFIN, bowiem zatwierdziła ona także z poprawkami krajowe plany odbudowy Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Finlandii, Niemiec, Grecji, Węgier, Irlandii, Włoch, Łotwy i Rumunii.
ZOBACZ: W co gra PiS? Może posłużyć się budżetem i Andrzejem Dudą
Co istotne, do wypłaty 5 mld euro Polsce nasz kraj nie musiał spełnić żadnego z tzw. kamieni milowych, jednak dalsze przelewy możliwe są już tylko, gdy Polska dokona wymaganych reform. Komisja Europejska i tak poszła nam na rękę, zgadzając się, by zaliczka popłynęła nie w dwóch, a w jednej transzy.
Na co Polska wyda pieniądze z KPO?
Choć kwota jest imponująca, tak naprawdę to tylko niewielka część ogromnych pieniędzy, jakie w ramach Funduszu Odbudowy należą się Polsce. Jak podaje Business Insider, po listopadowej rewizji budżet KPO powiększył się do prawie 60 mld euro - ponad 25 mld euro w postaci dotacji oraz ponad 34 mld euro w postaci prewencyjnych pożyczek.
ZOBACZ: Co dalej z Jackiem Kurskim? Jest oficjalne potwierdzenie z Banku Światowego
Wszystkie otrzymane środki mają zostać zainwestowane w pięciu obszarach: odporność i konkurencyjność gospodarki, zielona energia i zmniejszenie energochłonności, transformacja cyfrowa, dostępność i jakość ochrony zdrowia oraz zielona i inteligentna mobilność.
W praktyce pieniądze wykorzystane będą m.in. na budowę nowych żłobków i obwodnic, zmiany w ciepłownictwie, cyfryzację służby zdrowia, nowoczesne linie kolejowe, aparaturę medyczną dla szpitali i wiele innych.
Źródło: Business Insider