Goniec.pl Wiadomości O jej przemówieniu mówiła cała Polska. Teraz zabrała głos, bardzo mocne słowa
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

O jej przemówieniu mówiła cała Polska. Teraz zabrała głos, bardzo mocne słowa

12 października 2021
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Kolejne ostre słowa walczącej w Powstaniu Warszawskim Wandy Traczyk-Stawskiej. - Jak mogłam zareagować inaczej - pyta w odniesieniu do swojego emocjonalnego zwrotu "milcz chamie skończony" skierowanego zagłuszającego proeuropejską manifestację Roberta Bąkiewicza.

- Milcz głupi chłopie ! - mówiła do mikrofonu w niedzielę na Placu Zamkowym w Warszawie Wanda Traczyk-Stawska . Słowa kierowała do Roberta Bąkiewicza zagłuszającego wystąpienie powstańczyni.

W poniedziałek w rozmowie z onet.pl odniosła się do wydarzeń z niedzielnej manifestacji w stolicy. - Owszem, zareagowałam emocjonalnie - przyznała Wanda Traczyk-Stawska.

Wanda Traczyk-Stawska krytykuje Roberta Bąkiewicza

- Wie pan, ile mnie obchodzi, co mówi ten Bąkiewicz? Niech sobie bąka, co chce . Ja wiem swoje. On udaje, że jest od Dmowskiego, tymczasem on jest tak naprawdę od Kaczyńskiego , bo tak samo jak on myśli - skwitowała walcząca w Powstaniu Warszawskim pani Wanda.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Zaproszenie Roberta Bąkiewicza dotyczące spotkania i rozmowy bierze pod uwagę, ale postawiła bardzo jasny warunek . - Niech wcześniej nauczy się dobrego wychowania . Niech nie będzie po prostu chamem - mówi powstańczyni.

Warto zaznaczyć, że wcześniej w rozmowie z portalem interia.pl stwierdził, że "ta pani, przepraszam, że o tym mówię, być może nie do końca rozumie rzeczywistość ".

Wanda Traczyk-Strawska dzień po wydarzeniach z Placu Zamkowego nie ma wątpliwości, że Robert Bąkiewicz reprezentuje sobą złą stronę barykady . - Ja jestem może i starym człowiekiem, ale wiem, co robię i staję w obronie nie tylko Polski w Unii Europejskiej, co uważam wręcz za konieczność, ale też w obronie słabszych - dodaje dla onet.pl.

Wcześniej nazwała go chamem, zdanie podtrzymuje

Przypomnijmy, że nosząca w czasie Powstania Warszawskiego pseudonim Pączek w niedziele próbowała zabrać głos na manifestacji pod hasłem "My ZostajeMY w UE! Jesteśmy z Europą".

Podtrzymywana pod ramię na scenie powstańczyni w pewnym momencie zwróciła się do kontrmanifestacji pod wodzą Roberta Bąkiewicza. W jego stronę padły stwierdzenia, że jest chamem .

- Milcz, bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała , jak moi koledzy ginęli, ja tu jestem, aby wołać w ich imieniu - mówiła rozemocjonowana Wanda Traczyk-Stawska.

W poniedziałkowej rozmowie z Onetem podzieliła się jeszcze ostrzejszą oceną narodowca. - W jednej ręce ma różaniec, a w drugiej ręce pałę, żeby bić kobiety - skwitowała.

Ciągle walczy o to samo

Powstańczyni nie ukrywa, że jej obecność na Placu Zamkowym nie była przypadkowa. Wanda Traczyk-Strawska stwierdziła, że manifestacja w obronie członkostwa w Unii Europejskiej była jej obowiązkiem. Uderzyła również w rząd .

W rozmowie przyznała, że Prawo i Sprawiedliwość oraz sam gabinet Mateusza Morawieckiego to zagrożenie . Dodatkowo w opinii powstańczyni rząd PiS " jest nie tylko nieudolny , ale też nieuczciwy i przynosi nam wstyd na cały świat ".

- Ten rząd zagraża wolności i suwerenności Polski. Właśnie przez to, że chce nas wyprowadzić z Unii, bo to zagraża naszemu bezpieczeństwu - dodwała Wanda Traczyk-Strawska w rozmowie z onet.pl.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: onet.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport