Nowy hit na Wszystkich Świętych. Na ten znicz składają się całe rodziny
Dzień Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami, dlatego ruch na polskich cmentarzach jest coraz większy. Ludzie odwiedzają nekropolie, aby uprzątnąć groby bliskich, by w tym szczególnym dniu mogiły prezentowały się jak najlepiej. Ten okres to też świetna pożywka dla handlarzy, którzy sprzedają dekoracje i prześcigają się w promocjach na wiaty czy znicze. te ostatnie potrafią kosztować kilka złotych, ale istnieje też model, za który trzeba zapłacić sporą sumę i robi obecnie furorę wśród Polaków.
Nowy hit na polskich cmentarzach
W Polsce dzień Wszystkich Świętych jest wyjątkowy i należy do najskrupulatniej celebrowanych tradycji. Tysiące obywateli odwiedzają wówczas groby bliskich, aby powspominać i oddać hołd tym, których już z nami nie ma. Jak wiadomo, dla wielu jest to również okazja, żeby się "pochwalić" głębokością portfela, dlatego no grobach możemy dostrzec wręcz absurdalne ilości dekoracji, a mogiły prawie uginają się pod ciężarem zniczy.
Na polskim rynku jest kilka rodzajów takich lampek. Te tradycyjne, które widujemy najczęściej - parafinowe lub olejowe - nie palą się zbyt długo, bo maksymalnie kilka dni. Cena zależy od rodzaju oraz tworzywa, z jakiego są wykonane i czasem nasze portfele mogą ją solidnie odczuć. Istnieje jednak zdecydowanie droższa opcja niż tradycyjne znicze i robi obecnie w Polsce furorę.
Składają się na nie całe rodziny
Znicze solarne, bo o nich mowa, stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne. Taki produkt jest zasilany energią słoneczną i potrafi się świecić nawet do tysiąca dni. Do rozważenia ich kupna zachęcają nawet lokalne magistraty, bowiem zastąpienie kilku zniczy jednym zdecydowanie zmniejszyłoby ilość odpadów, jakie generują się 1 listopada.
O nowym trendzie na polskich cmentarzach rozpisywał się niedawno “Fakt”, który dostał bardzo ciekawy list od jednego ze swoich czytelników. Mężczyzna kupił taką ozdobę na grób swoich rodziców. “Gdy byłem w kwiaciarni, pani powiedziała, że bardzo dobrze się sprzedają. Jeśli z jakiś powodów przestaną świecić, można je przynieść i zareklamować” - napisał. Dodał, że to dość kosztowna inwestycja, ale Polaków to wcale nie powstrzymuje przed zakupem. Z jego relacji wynika, że dochodzi do wręcz absurdalnych sytuacji.
Bywa że cała rodzina składa się na taki znicz, bo nie każdy może jednorazowo udźwignąć wydatek tego rzędu - stwierdził czytelnik “Faktu”.
Tyle kosztują znicze solarne
Zobacz: Skandaliczny widok na polskim cmentarzu. Wszystko tuż przed 1 listopada
Wybierając się do sklepu na krótko przed dniem Wszystkich Świętych , z zamiarem kupienia znicza solarnego, trzeba być przygotowanym na wydatek rzędu minimum 100 złotych. Sprawie cen nowoczesnych ozdób przyjrzeli się dziennikarze “Faktu”. “Widzieliśmy czarno-złoty znicz solarny w kształcie serca za prawie 160 zł. Producent obiecuje, że czas palenia wynosi dwa lata i siedem miesięcy. Inny oferuje znicz za niemal 130 zł. “Oby szybko nie zmienił właściciela”” - opisują.
W sieci znajdziemy jednak zdecydowanie tańsze opcje, a niektóre sklepy oferują znicze solarne już za 30 złotych. Pojawiają się także dużo droższe. Na jednej ze stron wystawiono egzemplarz za niecałe 700 złotych.