Marek z „Chłopaków do wzięcia” szuka dużo młodszej partnerki. Internauci nie szczędzą krytyki
Nowy bohater „Chłopaków do wzięcia” wzbudził ogromne kontrowersje wśród fanów programu. 60-letni mężczyzna wyjawił widzom, o jakiej kobiecie marzy. W sieci od razu pojawiły się oburzone komentarze internautów.
Fani „Chłopaków do wzięcia” byli zaskoczeni wymaganiami nowego bohatera show
Do ekipy programu „Chłopaki do wzięcia” dołączył 60-letni Marian, który przez bliskich zwany jest Markiem. Mężczyzna zgłosił się do programu, by znaleźć swoją drugą połówkę. Przed kamerami opowiedział o swojej wymarzonej partnerce.
Widzowie byli zaskoczeni, gdy 60-letni kawaler zadeklarował, że jego partnerka nie może mieć więcej niż 40 lat. Mężczyzna uważa, że starsza kobieta nie dotrzyma mu kroku, bowiem on sam jest bardzo aktywny i zupełnie nie czuje, że ma już 60 lat.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Według mężczyzny starsze kobiety nie chcą aktywnie spędzać czasu i zależy im jedynie na plotkowaniu i oglądaniu telewizji oraz są przyzwyczajone do życia w samotności.
- Musi być młodsza, żeby dała radę ze mną. Bo mogę z nią wtedy pobiegać, pograć w piłkę, różne rzeczy robić - tłumaczył nowy bohater programu.
Widzowie byli jednak oburzeni wymaganiami, jakie przedstawił w programie 60-letni kawaler. Fragment odcinka z udziałem marka pojawił się w sieci, a pod nim natychmiast pojawiły się krytyczne komentarze, skierowane w stronę nowego bohatera.
- Następny wymagający. Proponuje najpierw zadbać o siebie, a później stawiać jakieś wymagania i skąd w ogóle takie przekonanie, że kobiety bliżej pięćdziesiątki to tylko usiąść i gapić się w tv? Jeszcze by się Pan zdziwił - skomentowała wypowiedź mężczyzny jedna z internautek.
- Mam 42 lata i nie chciałabym takiego Pana, tak myślącego - dodała kolejna fanka programu.
Internauci zgodnie stwierdzili, że Marek zbyt wysoko postawił poprzeczkę swojej przyszłej wybrance. Mężczyzna nie traci jednak nadziei, że w końcu spotka kobietę marzeń. Przed kamerami zaprezentował również swoją niezwykłą umiejętność.
60-latek uważa bowiem, że jest niezwykle zwinny i gibki, a to przydaje mu się m.in. podczas zakupów w tłocznym supermarkecie. Potrzebuje więc partnerki, która będzie za nim nadążać.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Pomponik