Goniec.pl Rozrywka Nietypowa moda komunijna, Polacy podzieleni. "Festyniarsko"
Fot. Pixabay/lininha_bs

Nietypowa moda komunijna, Polacy podzieleni. "Festyniarsko"

12 kwietnia 2024
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

I komunia święta to nie tylko ważny czas w życiu każdej wierzącej rodziny. Rodzice dziecka komunijnego prześcigają się w tym, by przyjęcia po wyjściu z kościoła były wyjątkowo okazałe. W 2024 r. na sezon komunijny wróciła dawno niewidziana moda. Hitem okazują się… rzeźbione arbuzy. Trzeba za nie sporo zapłacić.

Nietypowa moda na tegoroczny sezon komunijny

Już nie tylko to, ile pieniędzy dać w kopercie na komunię świętą , jest powodem do zmartwień. Koszty przyjęcia komunijnego ponownie nie będą niskie, a okazuje się, że pojawiła się zupełnie nowa i dość kosztowana moda komunijna.

Obiad dla rodziny po wyjściu z kościoła z roku na rok jest coraz większym wydatkiem. Kolejne pieniądze wydać trzeba na albę, świecę, czy różaniec, a także na składkę dla księdza przygotowującego dzieci do I komunii świętej. Wydatki na tym się nie kończą, a w sezonie 2024 r. wróciła moda na personalnie rzeźbione owoce. Osoby rzeźbiące w arbuzach nie narzekają w maju na brak zleceń.

O 20:05 wielu Polaków przełączy na Polsat. Czwartek pełen telewizyjnych hitów

Rzeźbione arbuzy hitem na I komunię świętą w 2024 r.

Administrator profilu Lekcjareligii.pl na Facebooku zaprezentował wyjątkową ozdobę, jaka pojawi się w tym roku na stołach komunijnych w całej Polsce. Arbuzy z imieniem dziecka oraz wydrapaną w skórce hostią pojawiają się w kolejnych ogłoszeniach dotyczących I komunii świętej.

ZOBACZ : Edzia z "Królowych życia" jest od dawna zakochana. Niewiele osób wie, jak wygląda jej mąż

Hit sezonu — arbuzy komunijne! Carving to sztuka rzeźbienia w owocach i warzywach, która kojarzy nam się głównie z "kampowymi" wiejskimi stołami weselnymi. Ale ten niesamowity dodatek może ubarwić również imprezę komunijną - czytamy w opisie fotografii rzeźbionych owoców.

Rodzice zachwyceni, ale internauci zaskoczeni modą na I komunię świętą

Ile kosztują rzeźbione arbuzy, które są tegorocznym hitem wśród rodziców dzieci komunijnych? Ceny są różne w zależności od regionu, ale średnio przygotować trzeba minimum około 250 zł . Tylko 200 zł to koszty robocizny artysty. Do tego doliczyć trzeba koszt owoców oraz patery, na której postawione zostanie owocowe dzieło sztuki.

ZOBACZ : Roksana Węgiel zabrała głos ws. domniemanego ślubu. Znaczące słowa gwiazdy

Nowa moda komunijna podzieliła internautów. Chociaż rodzice dzieci, które w maju ubiorą się w albę i w kościele przyjmą po raz pierwszy komunię świętą, są zachwyceni ozdobą, to część osób nie rozumie atrakcyjności rzeźbionych owoców na stole podczas przyjęcia komunijnego.

Festyniarskie jak cała ta impreza - zakpił jeden z komentujących. - Arbuz komunijny, czego nie rozumiesz? - dodała kolejna osoba.

Trzeba uszanować - jak chcą wejść w kajdany tej organizacji i pracować na ich członków dobrowolnie to czemu nie. Wolny kraj  W wielu przypadkach to wina niewyedukowanych rodziców - czytamy w kolejnym komentarzu.

Mnie się podoba. Wegetariańskie potrawy komunijne - super. W dodatku naprawdę trzeba mieć rzemiosło w łapie, żeby to ogarnąć . Hejtujcie zabobon i ludzką głupotę, a nie fakt, że znakomity rzemieślnik zarabia na niej kasę. Życzę mu wielu zamówień - stwierdziła inna osoba.

Źródło: Onet.pl, lekcjareligii.pl

Zenek Martyniuk wróci do TVP? "Król disco polo" postawił sprawę jasno
Nie żyje O.J. Simpson. Dzieci ujawniły, jak wyglądały jego ostatnie chwile
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport