Niepokojące wieści o małżeństwie Michała Wiśniewskiego. Problemy w raju?
Michał Wiśniewski wypowiedział się ostatnio na temat swojego małżeństwa z Polą Wiśniewską. Jak wyglądają jego relacje z żoną? Okazuje się, że nie jest tak kolorowo, jak przedstawiają to media.
Michał Wiśniewski od trzech lat jest mężem Poli
Michał Wiśniewski słynie nie tylko z osiągnięć muzycznych, ale również ze swojego bogatego życia uczuciowego. Artysta był czterokrotnie żonaty, a owocami jego poprzednich związków jest czworo dzieci.
Obecnie lider “Ich Troje” związany jest z Polą Wiśniewską, z którą wychowuje dwóch synów: Falco Amadeusa oraz nowonarodzonego Noël Cloé. Para pobrała się w 2020 roku, jednak ze względu na pandemię musieli przełożyć wesele na 2023 rok. Michał Wiśniewski wyznał ostatnio, że razem z żoną uczęszczają na terapię dla par.
Klienci będą walić do Biedronki drzwiami i oknami. Same hity, trzeba się spieszyćMichał Wiśniewski został ojcem
Kilka dni temu Michał Wiśniewski obwieścił światu radosną nowinę. Mężczyzna po raz szósty został ojcem. Na świat przyszło drugie wspólne dziecko muzyka i jego obecnej żony. O porodzie Poli, który był dla niego niezwykle wzruszającym momentem, opowiedział w rozmowie z Faktem.
— Oczywiście szanuję tych mężczyzn, którzy potrafią się powstrzymać od tego lub nie lubią okazywać emocji i potrafią to robić. Ale ja jestem tym tatusiem płaczkiem, który płacze ze szczęścia — wyznał.
Problemy w małżeństwie Michała Wiśniewskiego
Michał Wiśniewski chętnie dzieli się ciekawostkami na temat swojego życia rodzinnego. Ostatnio w rozmowie z reporterką portalu “Jastrząb Post” otworzył się na temat problemów w małżeństwie.
— Chyba najtrudniejszą rzeczą jest terapia małżeńska, która jest nam mega potrzebna. [...] Nie rozmawiając, nie dowiemy się, czego oczekuje od nas partner. A to rozmowa jest podstawą każdego związku. Może potrzebowałem trochę więcej czasu na to, ale lepiej późno niż wcale. Małżeństwo to jest za każdym razem wielka walka. Żołądek, jak to mówią, nie jest dobrym miejscem na hodowanie motyli. I kiedy te motyle w brzuszku przestaną fruwać, trzeba poszukać i sobie przypomnieć, czemu zdecydowaliśmy się być razem — opowiadał Wiśniewski.
Źródło: Fakt, Jastrząb Post
