Nieoficjalnie: Andrzej Duda zawetuje lex TVN. Miał porozumieć się z PiS-em
Prezydent Andrzej Duda zawetuje kontrowersyjną nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji - donoszą źródła Onetu. Głowa państwa miała w tej sprawie porozumieć się już z samym prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, który zdaje sobie sprawę z porażki, jaką najprawdopodobniej poniesie projekt.
Wszystko wskazuje na to, że PiS nie uda się finalnie przeforsować tzw. lex TVN. Choć ustawę przyjął 11 sierpnia Sejm, PiS nie jest zadowolone z jej kształtu, a brak poparcia zapowiedzieli już senatorowie . Ponadto, nawet jeśli partii rządzącej udałoby się odrzucić senackie weto lub ewentualne poprawki, koszty przyjęcia ustawy mogłyby okazać się zbyt duże, o czym zdaje się przekonywać sama Nowogrodzka.
Porozumienie na linii Pałac Prezydencki-Nowogrodzka
Od kilku dni wyraźne sygnały zapowiadające zawetowanie ustawy wymierzonej w stację TVN, należącą do amerykańskiej firmy Discovery, wysyła prezydent Andrzej Duda. W niedawnym wystąpieniu przed Grobem Nieznanego Żołnierza dał temu wyraz, zapewniając, że będzie stał na straży zasady wolności słowa i swobody prowadzenia działalności gospodarczej .
W podobnym tonie prezydent wypowiedział się w TVP Info, gdzie przyznał, iż projekt ten jest kontrowersyjny i niezrozumiały dla partnerów zza oceanu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– W Ameryce wolność słowa jest posunięta bardzo, bardzo daleko. Krytyka, nawet bardzo ostra, jest czymś naturalnym, dlatego musimy dobrze zważyć nasze interesy – powiedział Andrzej Duda.
Jak informuje Onet, w ostatnim czasie Andrzej Duda miał przeprowadzić rozmowy, w tym także z wysokim przedstawicielem amerykańskiej administracji, których głównym tematem była właśnie ustawa medialna. Prezydent miał usłyszeć, że wejście w życie tych przepisów spowoduje pogorszenie relacji z USA na wielu płaszczyznach, m.in. wojskowej i dyplomatycznej .
Słowa wypowiadane w ostatnich dniach przez Andrzeja Dudę mają być więc nieprzypadkowe. Wbrew doniesieniom niektórych mediów, nie wynikają one jednak z konfliktu na linii Prezydent-Nowogrodzka, a z porozumienia, jakie zapadło między Dudą a centralą PiS.
Kierownictwo PiS ma wątpliwości co do sukcesu projektu
Zarówno prezes PiS, jak i całe kierownictwo partii, mają poważne wątpliwości co do tego, czy uda się wygrać bitwę wymierzoną w TVN. Przede wszystkim, nie są oni zadowoleni z kształtu noweli, jak trafiła do Senatu. Chodzi tu o poprawkę Konfederacji, która głosami opozycji niespodziewanie została przegłosowana .
Zgodnie z tą poprawką zmianie ulec miałaby dotychczasowa forma powoływania władz mediów publicznych, co stanowiłoby zagrożenie dla samego Jacka Kurskiego, który wiernie realizuje opartą na jawnej propagandzie linię programową.
Poprawka zakłada bowiem likwidację Rady Mediów Narodowych, w której większość ma PiS . Nie bez znaczenia jest tu też fakt, że to w rękach Rady są narzędzia pozwalające na kontrolowanie wszystkich publicznych spółek medialnych w kraju: telewizji i radia, także w regionach.
Ponadto, PiS zdaje sobie sprawę, że nie może być pewne bezwzględnej większości potrzebnej do odrzucenia poprawek Senatu. Jeśli więc poprawki te nie zostałyby odrzucone przez Sejm, jedynym wyjściem wycofania się z ustawy byłoby weto prezydenckie .
To nie koniec problemów TVN
Jak donoszą źródła Onetu na Nowogrodzkiej, weto głowy państwa ma zapewnić obozowi rządzącemu zrobienie kroku wstecz bez wizerunkowego blamażu . Nie oznacza to jednak zaprzestania walki o tzw. repolonizację mediów i końca kłopotów TVN24, którego koncesja na nadawanie wygasa we wrześniu.
Oświadczenie 52 senatorów
Wczoraj wspólne oświadczenie wydało 52 senatorów, co przekłada się na większość w izbie wyższej parlamentu.
- My, senatorowie demokratycznej większości w Senacie, nie poprzemy zmiany ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej 'Lex TVN'. Uważamy bowiem, że ustawa ta łamie podstawowe wartości państwa prawa, na których zbudowana jest Rzeczpospolita Polska - czytamy.
Senatorowie uważają, że ustawa naruszy wolność słowa i pluralizm mediów, będące fundamentem demokracji. Jednocześnie sprzeciwiają się „budowie systemu władzy autorytarnej” i ostrzegają przed wprowadzeniem w Polsce cenzury . Jak zaznaczają w oświadczeniu, ustawa może dramatycznie pogorszyć stosunki Polski z USA, które od ponad 30 lat stanowią podstawę naszego bezpieczeństwa . Przyjęcie projektu ma być więc działaniem wbrew racji stanu i interesowi narodowemu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Dziennikarka TVN, Anna Dec, straciła ciążę. Opublikowała smutny wpis
-
Jacek Jaworek odnaleziony? Policyjna obława na dworcu w Tarnowie
-
Nastolatkę kilka dni bolało ucho. Lekarz w środku znalazł karalucha
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Onet.pl, tvn24.pl