Nieoficjalne: Mąż Elżbiety Witek opuścił OIOM. Trafił na oddział opieki paliatywnej

Mąż Elżbiety Witek opuścił OIOM

Hospitalizacja męża Elżbiety Witek od dłuższego czasu budzi kontrowersje. Wiosną dziennikarze Radia ZET donosili, że rodzina pacjentki, która nie została przyjęta na legnicki OIOM, zawiadomiła prokuraturę, że miejsce na oddziale intensywnej terapii było zablokowane właśnie przez Stanisława Witka.

- Moja mama mogła żyć, nie dostała tej szansy mimo tego, że czekała osiem dni. Za każdym razem, kiedy szpital dzwonił, a dzwonił codziennie, lekarze informowali, że dzwonili do szpitala w Legnicy, ale nie było tam miejsca na OIOM-ie - mówiła córka zmarłej kobiety.

Elżbieta Witek utrzymywała wówczas, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Były ośrodki, które mogły rehabilitować intensywnie takiego pacjenta, jak mój mąż, ale musiałby być na własnym oddechu, a nie pod respiratorem - tłumaczyła w wywiadzie z SE.

Współpracownicy marszałek na łamach SE mieli twierdzić natomiast, że Stanisław Witek, po długim pobycie na intensywnej terapii, powrócił do zdrowia już kilka lat temu.

Sprawa trafiła do sądu

Prokuratura ostatecznie odmówiła wszczęcia śledztwa i nie przyjęła od rodziny zmarłej zażalenia na decyzję. Zdaniem organu, kobieta nie jest osobą pokrzywdzoną. Adwokatka Kinga Dagmara Siadlak złożyła zażalenie na decyzję prokuratury do sądu.

Z ustaleń dziennikarzy Radia ZET wynika, że mecenas skierowała pismo do Sądu Rejonowego w Legnicy. Poinformowała w nim, że mąż Elżbiety Witek został przeniesiony na oddział paliatywny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy .

- W związku z nowymi okolicznościami, które mogą mieć wpływ na ocenę nieprawidłowości podjętej decyzji […] wskazuję, że Stanisław Witek został przeniesiony na oddział paliatywny 26 czerwca 2023 r. W związku z powyższym konieczne jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych w zakresie tego, czy stan zdrowia Stanisława Witka uległ zmianie i czy decyzja o jego przeniesieniu z oddziału intensywnej terapii została podjęta w najwcześniejszym możliwym terminie - napisała Kinga Dagmara Siadlak w cytowanym przez Radio ZET piśmie. Adwokat wskazuje, że konieczne jest m.in. uzyskanie dokumentacji lekarskiej dotyczącej stanu zdrowia marszałek, przesłuchanie personelu szpitala i uzyskanie opinii biegłych.

Choroba męża Elżbiety Witek

Mąż Elżbiety Witek trafił na OIOM ponad dwa lata temu, po tym, jak przeszedł zawał serca. Pan Stanisław do dziś nie odzyskał sprawności, jest podłączony do wentylacji mechanicznej.

Mecenas Maciej Zaborowski, który reprezentuje Elżbietę Witek, odmówił udzielania informacji w sprawie hospitalizacji męża marszałek.

- Dziękuję bardzo za panów pytania. Niestety wkraczają one w prywatną sferę życia państwa Witek, która chroniona jest w sposób szczególny zarówno na gruncie przepisów rangi ustawowej, w tym Kodeksu cywilnego, jak i także samej Konstytucji RP. W związku z powyższym nie będziemy udzielać jakichkolwiek informacji o kwestiach związanych ze stanem zdrowia pana Stanisława Witek oraz samym przebiegiem leczenia - odpowiedział dziennikarzom Radia ZET, prosząc o uszanowanie prywatności swojej klientki.

Źródło: Radio Zet/Super Express