Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Niemcy wykryli w Odrze śmiertelną rtęć i żądają wyjaśnień. "To poważne zagrożenie"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 12.08.2022 09:36

Niemcy wykryli w Odrze śmiertelną rtęć i żądają wyjaśnień. "To poważne zagrożenie"

Niemcy wykryli w Odrze śmiertelną rtęć i żądają wyjaśnień. "To poważne zagrożenie"
MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Sprawa katastrofy ekologicznej na Odrze zatacza coraz szersze kręgi. Podczas gdy polskie władze opieszale reagują na wszelkie doniesienia, poziom skażenia w rzece postanowili zbadać także Niemcy, których analizy, jak donosi tamtejszy portal rbb24, doprowadziły do odkrycia szokująco wysokiego stężenia rtęci. "To poważne zagrożenie dla ludzi" alarmuje dr Paweł Grzesiowski, a farmaceuci wieszczą w aptekach lawinowy wzrost zapytań o leki.

Od ponad dwóch tygodni Odra dosłownie umiera na naszych oczach. Z rzeki codziennie wyławiane są kolejne tony śniętych ryb i ptactwa, ale premier Mateusz Morawiecki dopiero wczoraj zabrał głos w tej sprawie.

Stanowczemu zapewnieniu, że "truciciele nie pozostaną bezkarni", które, nawiasem mówiąc, usłyszeć powinniśmy już dawno temu, towarzyszyła informacja o wysłaniu przez szefa MON nad Odrę wojska. Nadal jednak zagadką pozostaje to, kto i czym zatruł jedną z dłuższych polskich rzek.

Polski rząd spóźniony z reakcją

Czwartkowa konferencja władz w Cigacicach w woj. lubuskim nie wniosła praktycznie niczego nowego. Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski oraz wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, zamiast o realnych działaniach woleli mówić o milionach, które polski rząd zainwestował w polskie rzeki. Po raz kolejny usłyszeliśmy również, że winny nie został ustalony, a badania wody z Odry poznamy w ciągu tygodnia. Dalszą część wypowiedzi zdominowały partyjne animozje i stwierdzenia o "platformianych samorządach", mających rzekomo zrzucać ścieki do Wisły.

- Niech takich rzeczy pan nie opowiada. My stoimy tu w słońcu godzinę, a pan mówi o samorządach i o Dulkiewicz. Od dwóch tygodni ta ławica martwych ryb płynie. I co, nie wiedzieliście o tym? Gdzie są służby po drodze od Oławy, Opola i Wrocławia - reagował na te słowa w ostry sposób jeden z lokalnych mieszkańców. Bardziej merytorycznie zrobiło się dopiero wtedy, gdy głos zabrała zastępca Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Magda Gosk. Jak zapewniała, codziennie dochodzi do poboru próbek wody w Odrze na terenie pięciu województw, a także działań monitorujących. Zdaniem GIOŚ, wiele wskazuje na to, że zanieczyszczenia mają pochodzenie przemysłowe.

Niemcy wykryli w Odrze rtęć

Podczas gdy polskie służby z trudem prowadzą dochodzenie ws. zanieczyszczenia Odry, niepokojące informacje zmobilizowały do działania naszych zachodnich sąsiadów, przez których terytorium także przepływa rzeka.

Portal radia rbb24 przekazał w czwartek wieczorem, że eksperci z Brandenburgii wykryli w Odrze śmiertelną rtęć. Poziom skażenia miał być tak wysoki, że wyszedł poza skalę w urządzeniu, którego użyto do badania i trzeba je było powtórzyć. - Według Federalnej Agencji Środowiska rtęć jest toksyczna dla ludzi i zwierząt. Ponieważ nie może być wydalana, gromadzi się w organizmie- przypomniano, zaznaczając jednocześnie, że nie jest ostatecznie powiedziane, iż to właśnie rtęć spowodowała masowe zgony zwierząt.

Na doniesienia natychmiast zareagowało także Ministerstwo Rolnictwa, Środowiska i Ochrony Klimatu Brandenburgii.

- Przez Odrę przepływa bardzo toksyczna substancja. Departament środowiska zwrócił się do polskich władz o wyjaśnienie i uruchomienie zwykłych łańcuchów raportowania- podano.

Sprawa zatrucia Odry mocno zbulwersowała opinię publiczną w Niemczech i wywołała falę niezadowolenia. Śledztwo w tej sprawie wszczął już urząd policji kryminalnej Brandenburgii, głos zabrali też politycy, m.in. deputowany partii Lewica w Bundestagu Christian Goerke. - Oczekuję szybkiego wyjaśnienia tego zdarzenia. Wiele osób wykorzystuje Odrę i przylegające do niej łąki i wyspy (...) w celach rekreacyjnych, a przy obecnych (wysokich) temperaturach psy i ludzie czasami wchodzą do wody, aby się ochłodzić - mówił dla "FAZ".

Eksperci biją na alarm: "To poważne zagrożenie"

Po doniesieniach zza granicy dłużej milczeć nie mogli już polscy eksperci zajmujący się tematyką zdrowia. Jak sugerowali, potwierdzenie ustaleń niemieckich ośrodków badawczych, może zwiastować poważne problemy.

- Jeśli potwierdzi się obecność związków rtęci w wodach Odry, to poważne zagrożenie dla ludzi. Rtęć jest toksyczna, szczególnie dla dzieci i kobiet w ciąży, uszkadza mózg, nerki, jelita. Rtęć wchłania się przez skórę, drogi oddechowe, układ pokarmowy. Należy zachować ostrożność - napisał na Twitterze lekarz Paweł Grzesiowski.

Z kolei farmaceuta dr Łukasz Pietrzak twierdzi, że w krajowych aptekach może lawinowo wzrosnąć częstotliwość zapytań o penicylamine (Cuprenil) oraz sole kwasu sulfonowego, a węgiel aktywny "stanie się deficytem".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Radio ZET, WP

Tagi: Odra