Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Niejasne okoliczności śmierci Grzegorza Blocha, stylisty gwiazd. Sprawę bada prokuratura
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 30.06.2024 08:24

Niejasne okoliczności śmierci Grzegorza Blocha, stylisty gwiazd. Sprawę bada prokuratura

Grzegorz Bloch
Fot. instagram.com/grzegorz.bloch.stylista/

Nie żyje stylista Grzegorz Bloch. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła show-biznesem. Teraz na jaw wyszły kolejne fakty odnośnie niespodziewanej śmierci przyjaciela polskich gwiazd. Sprawą zajęła się prokuratura.

Informacja o śmierci stylisty obiegła media

Informacja o śmierci znanego stylisty pojawiła się we wtorek 25 czerwca. Smutne wieści przekazała jego siostra. Przyjaciel gwiazd miał zaledwie 53 lata. Jego nagłe odejście wstrząsnęło nie tylko fanami i obserwującymi, ale także całą branżą rozrywkową. 

Przypomnijmy, że Grzegorz Bloch był jednym z najpopularniejszych stylistów polskich gwiazd. Na swoim koncie miał współprace z takim osobistościami jak Ewa Gawryluk, Agata Młynarska, Justyna Steczkowska czy Krystian Ochman. Poza swoją główną działalnością zajmował się także produkcją sesji fotograficznych czy pokazów mody.

El Dursi sypie głowę popiołem po incydencie. "Pokazałam brak szacunku"

Sprawę śmierci Grzegorza Blocha bada prokuratura

Pierwsza o odejściu Blocha poinformowała rodzina gwiazdora. Na profilu Kingi Bloch, pojawił się wówczas post z potwierdzający śmierć mężczyzny oraz zawierający podziękowania za wszelkie słowa wsparcia. 

Z wielkim żalem chcielibyśmy poinformować, że odszedł wspaniały człowiek Syn, Tata, Brat, Przyjaciel wielu osób. Pogrążona w żalu rodzina i przyjaciele. Dziękujemy wszystkim za słowach otuchy i wsparcie - napisała na Facebooku.

ZOBACZ: Nie żyje gwiazdor disco polo. Znamy przyczynę śmierci

Do tej pory nie podano do wiadomości publicznej przyczyny śmierci stylisty. Dziennikarze “Faktu” skontaktowali się w związku z tym z Rzecznikiem Prasowym Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak się okazuje, przyczyna odejścia Grzegorza Blocha nie jest jasna, a sprawą zajmuje się obecnie prokuratura.

Prokuratura Rejonowa Warszawa - Ochota w Warszawie zarejestrowała materiały i wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Grzegorza Blocha, tj. o czyn z art. 155 kk. Nadmieniam, że w sprawie powołano biegłych z ZMS WUM w Warszawie celem przeprowadzenia sekcji zwłok zmarłego, celem ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci. Z uwagi na dobro śledztwa na tym etapie nie podajemy innych informacji - odpowiedział na zapytanie “Faktu” Piotr Antoni Skiba.

Gwiazdy wstrząśnięte nagłą stratą

Na temat odejścia sławnego stylisty chętnie wypowiedziały się także gwiazdy, które przez lata miały okazję z nim współpracować. Na swoim Facebooku obszerny wpis opublikowała Agata Młynarska, którą szczególnie dotknęła śmierć 53-latka. Prezenterka nie kryła w nim towarzyszących jej silnych emocji oraz przyznała, że znała się z mężczyzną niemal 30 lat.

Dziś odszedł na tęczowe pastwiska Grzegorz Bloch. Grześ. Kola. Bloszek. Moja bratnia dusza. Mistrz w swoim fachu. Kochany i jedyny taki. Wciąż nie wierzę. Wciąż widzę Cię tak radosnego, roześmianego jak tu, w naszej robocie. Byłeś ze mną od 30 lat! Sesje zdjęciowe, programy telewizyjne, festiwale… Wszystko o sobie wiedzieliśmy, potrafiliśmy patrzeć sobie w oczy i bez słowa wiedzieliśmy, co jest grane - rozpoczęła wówczas Młynarska.

ZOBACZ: Nie żyje mama Moniki Richardson. Była cenioną dziennikarką i dyrektor TVP i Polsatu

W późniejszym czasie do kondolencji przyłączyli się także Sławek Uniatowski, Ada Fijał, Anna Korcz czy Marcelina Zawadzka. Ta ostatnia znała się z Grzegorzem Blochem prawie dwie dekady. 

Znałam cię tyle lat, całe te moje "modelingowe lata". Poznałam mając około 14 i aż do teraz widywaliśmy się często... zawsze ogromnie doceniałam, co robisz i co tworzysz. Nawet zaufałam tak, że to Ty pierwszy położyłeś mi farbę na moje włosy w wieku 23 lat. Nie dochodzi do mnie to, co się stało. Będziemy... już tęsknimy wszyscy bardzo. Do zobaczenia - napisała w swoich mediach społecznościowych.

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów