Niedzielski: jutro decyzja EMA ws. szczepień przeciwko koronawirusowi dla dzieci w wieku 5-11

Szczepienia dla dzieci 5-11 lat. Jutro kluczowa decyzja

Głównym tematem konferencji prasowej było rozszerzenie programu szczepień przeciwko koronawirusowi. - Jesteśmy w przeddzień bardzo ważnej decyzji dotyczącej szczepień dzieci w wieku 5-11 lat. Jutro taka decyzja będzie podejmowana przez Europejską Agencję Leków - oznajmił minister zdrowia.

Wskazanie EMA to rekomendacja. Ostateczną decyzją w sprawie dopuszczenia do obrotu preparatów dla grupy wiekowej 5-11 podejmie Komisja Europejska.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Grzegorz Cessak przedstawił stosunek korzyści do ryzyka w przypadku szczepień dla dzieci, ujawniając konkretne dane. Obecnie zaszczepionych jest 1,6 mln dzieci i młodzieży w wieku 12-17 lat. W ostatnich dwóch tygodniach 450 dzieci musiało być hospitalizowanych z powodu zakażenia koronawirusem.

Mimo tego niektórzy rodzice w dalszym ciągu obawiają się nagłych działań szczepionki np. drgawek, reakcji anafilaktycznych czy neurologicznych. Oficjalne wyliczenia wskazują, że występują "niezwykle rzadko". - Dotychczas niepożądane odczyny poszczepienne zgłoszone do Państwowej Inspekcji sanitarnej wynosiły 0,02 proc. w stosunku do wszystkich zaszczepionych dzieci - zdradził dr Cessak.

- Na jednej szali kładziemy zdrowie i życia dziecka, a na drugiej ból głowy czy inne objawy - przyznał. W trakcie europejskich badań klinicznych w grupie wiekowej 5-11 tylko u jednej osoby, spośród 2,3 tys. dzieci, pojawiła się niepokojąca reakcja w postaci gorączki, która ustąpiła następnego dnia.

- Szczepionki dotrą zapewne w połowie grudnia - zdradził Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Dzieci mają otrzymać 10 mikrogramów preparatu , a nie 30 mikrogramów - tak jak dorośli. Szczepionka jest podawana w odstępie 21 dni.

Na szczepienie dzieci w wieku 5-11 lat zdecydowały się już USA . W poniedziałek 22 listopada do tego wąskiego grona dołączył Izrael . Dzieci są szczepione preparatem firmy Pfizer. Badania kliniczne przeprowadzone na tej grupie wiekowej wykazały 90,7 proc. skuteczności.

Nawet 35 tys. zachorowań dziennie. Co z obostrzeniami?

W trakcie konferencji Adam Niedzielski skomentował także obecną sytuacją epidemiczną w Polsce. Dzisiaj padł rekord w trakcie czwartej fali pandemii - Ministerstwo Zdrowia odnotowało 28 380 nowych przypadków koronawirusa. Walkę z COVID-19 przegrało 460 osób. - Sytuację oceniamy jako niebezpieczną - oznajmił minister.

Z prognoz MZ wynika, że apogeum czwartej fali pandemii przypadnie w tym lub w przyszłym tygodniu. Dzienny przyrost zachorowań może wahać się między 25 a 35 tys.

Niedzielski oznajmił, że jeżeli po szczycie infekcji nie dojdzie do spadku, to będą wprowadzane restrykcje. - Limity będą miały bardziej dolegliwą postać. Być może na początku grudnia będziemy musieli podejmować takie decyzje - przyznał szef resortu zdrowia. O tym, co na temat strategii rządu w czasie czwartej fali pandemii uważa lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk można przeczytać tutaj .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki

• Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE

• Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"

źródło: transmisja z konferencji na TVN24