Ada Rymaszewska 01.01.2023 00:33

Niecodzienny występ Edyty Górniak w Zakopanem. Piosenkarka pokazała się z synem

TVP2

Kolejną gwiazdą, która w tym roku przywita Nowy Rok z widzami TVP2 w Zakopanem jest Edyta Górniak. Piosenkarka wystąpiła na scenie ze swoim synem Allanem, który stanął za konsoletą. Warto odnotować, że był to ich pierwszy wspólny popis. Publiczność ponownie ruszyła do tańca.

"Sylwester Marzeń" TVP. Sceną zawładnęła Edyta Górniak z synem

Trwa Sylwester Marzeń z TVP. W Zakopanem stawiły się dziesiątki tysięcy imprezowiczów chcących rozpocząć 2023 rok w rytm popularnych hitów wyśpiewywanych przez wielkie polskie i zagraniczne gwiazdy.

Niezapomniane występy zdążyli już dać m.in. Zenon Martyniuk i Black Eyed Peas z Sarą James, ale wiele osób z pewnością czekało na diwę sceny, czyli Edytę Górniak. Niecierpliwość była o tyle duża, że w tym roku uwielbiana niegdyś wokalistka zapowiedziała, iż pojawi się w towarzystwie swojego 18-letniego syna Allana.

Piosenkarka nie zawiodła

Wszyscy, którzy liczyli na wspólne popisy wokalne Edyty Górniak z synem, mogli poczuć się nieco zawiedzeni. Allan nie zaśpiewał ani słowa, sprawnie za to obsługiwał stół DJ-ski, zagrzewając do hucznej zabawy.

Przez organizatorów wydarzenia został przedstawiony jako Enso i pod takim pseudonimem występuje na co dzień. Cały występ był jednym wielkim show. Edyta wjechała na scenę w ogromnych saniach, które ciągnęły zakopiańskie misie, po czym zeszła z nich i wykonała "Last Christmas" zespołu Wham, "I wanna dance with somebody" Whitney Houston oraz "I follow rivers" Lykke Li.

Jak na 50-letnią kobietę, Górniak wykazała się całkiem niezłą kondycją, wyśpiewując tekst piosenek i skacząc jednocześnie w ich rytm. Oczywiście, gwiazda postawiła też na rzucający się w oczy czerwony płaszcz oraz bogatą biżuterię uwieszoną u szyi.

Z kolei podczas drugiego wejścia, do którego doszło kilkadziesiąt minut przed północą, artystka postawiła na biało-czarny image, składający się z błyszczącej kamizelki, spodni i futra, którego nie powstydziłaby się Cruella de Mon.

Tym razem Edzia zaśpiewała miks "Lambady" i "Who runs the world" Beyonce, a jej syn rapował w międzyczasie "Shape of You" Eda Sheerana.