Niebywałe, co Jakub Rzeźniczak wygadywał o byłych partnerkach. Ewelina mu nie daruje
Jakub Rzeźniczak podczas rozmowy z Żurnalistą wyznał, że Ewelina Taraszkiewicz była “dziewczyną na telefon”. Matka jego córki postanowiła, że nie zostawi tak tego. Wściekła się, gdy usłyszała, co mówi o niej piłkarz.
Jakub Rzeźniczak o Ewelinie Taraszkiewicz. Padły zaskakujące słowa
Jakub Rzeźniczak niedawno udzielił wywiadu Żurnaliście. Podczas niej stwierdził, że Ewelinę Taraszkiewicz poznał poprzez kolegę, który zajmuje się “załatwianiem dziewczyn na telefon”.
- Jak nawet potem sprawy były w sądzie, były zeznania, to było potwierdzone przez nią, że za to spotkanie zapłaciłem chyba z półtora tysiąca za 2-3 godziny i tak się zaczęło - powiedział piłkarz o matce swojej córki. Ewelina Taraszkiewicz zaprzecza temu i żąda przeprosin.
Jakub Rzeźniczak opowiedział o relacji z Eweliną Taraszkiewicz
Jakub Rzeźniczak podczas rozmowy z Żurnalistą opowiedział o tym, że zapłacił za dwa pierwsze spotkania z Eweliną Tarasiewicz, a potem już tego nie robił. Wyznał też, że nigdy nie byli w związku.
- Pierwsze dwa spotkania były płatne, a później spotykaliśmy się tylko i wyłącznie na seks […] Może mówiłem jakieś bardziej czułe rzeczy, ale tematu, żebym odszedł od Edyty, nigdy nie było - wyznał piłkarz. Powiedział także o umowie, jaka łączyła go z Eweliną Taraszkiewicz, gdy ta zaszła w ciążę.
- W momencie, gdy dowiedziałem się o ciąży, próbowałem to ukryć przed żoną […] Zawarliśmy taką umowę, to była umowa też dotycząca tego, jak będę utrzymywał dziecko, jaka część tych pieniędzy będzie szła na dziecko, na mieszkanie i na Ewelinę, bo wiadomo, kobieta, jak jest w ciąży, to na początku, przez pierwsze lata, może mieć problemy, żeby pracować - wyznał Jakub Rzeźniczak.
Ewelina Taraszkiewicz skomentowała słowa Jakuba Rzeźniczaka
Ewelina Taraszkiewicz, podczas rozmowy z Plotkiem wyznała, co myśli o słowach Jakuba Rzeźniczaka i jego zarzutach padających w jej stronę. Kobieta nie kryła swojego oburzenia. Powiedziała, że chce, by wycofał kłamstwa, które padły z jego ust. Matka jego córki twierdzi, że podczas wywiadu zmyślał nie tylko o niej, ale także o Edycie Zając i Magdalenie Stępień.
- Ma czas do 11:45 na cofnięcie tego i przeproszenie za kłamstwa na temat Edyty, na temat Magdy i na mój temat - powiedziała Ewelina Taraszkiewicz podczas rozmowy z Plotkiem.