Nie żyje uwielbiany ksiądz, parafianie są zrozpaczeni. "Miał jeszcze tyle do zrobienia"
Był lubianym księdzem, który miał przed sobą jeszcze długie lata życia. Niestety, zmarł nagle i pozostawił pogrążonych w żałobie rodzinę oraz parafian. Ks. Dariusz Misior z rektoratu w Czajach odszedł w wieku zaledwie 56 lat. Jego pożegnanie odbyło się w poniedziałek (15 stycznia) i zgromadziło rzesze osób. - Zawsze mogliśmy na niego liczyć - wspominali zalani łzami wierni.
Nie żyje ks. Dariusz Misior
Ks. Dariusz Misior nie żyje. Kapłan odszedł 12 stycznia , a jego uroczystości pogrzebowe zorganizowano w poniedziałek (15 stycznia). W ich trakcie biskup drohiczyński Piotr Sawczuk prosił wszystkich zgromadzonych o modlitwę w intencji Bożego miłosierdzia i wiecznego odpoczynku zmarłego .
Dobrze, że licznie przybyli współbracia kapłani, parafianie i mieszkańcy rodzinnego Węgrowa, którzy chcą dziś podziękować za jego życie i w ufnej modlitwie polecić go Bogu – zauważał.
Poruszające sceny na pogrzebie kapłana
Pierwsza część uroczystości pożegnalnych ks. Dariusza Misiora odbyła się w kościele rektoralnym w Czajach, z którym związany był przez ostatnie lata. Druga z kolei w jego rodzinnym Węgrowie, w kościele św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy.
W świątyni obecni byli nie tylko znajomi, parafianie i wielu kościelnych przedstawicieli, ale przede wszystkim pełne smutku matka i siostry zmarłego. Pocieszali je wspomniany biskup Piotr Sawczuk, a także ks. kan. Tadeusz Kryński, ks. kan. Dariusz Kujawa i poprzedni biskup diecezjalny drohiczyński bp Tadeusz Pikus.
Kapłani przypomnieli najważniejsze wydarzenia z życia ks. Misiora i jego służbę Bogu. Wszyscy podkreślali życzliwość i otwartość na drugiego człowieka oraz zaangażowanie w życie duszpasterskie parafii i dekanatu , jakie cechowały 56-latka.
Parafianie pogrążyli się w rozpaczy
Ks. Dariusz Misior urodził się 27 stycznia 1967 r. Święcenia diakońskie przyjął 26 lat później w Sokołowie Podlaskim, zaś kapłańskie - w 1994 r. w Korytnicy z rąk bp Jana Chrapka.
Następnie pełnił posługę wikariusza m.in. w Brańsku, Ceranowie i Prostyniu. W latach 2010-2013 sprawował funkcję proboszcza w Rogowie, skąd trafił do Miłkowic Maćków, Śledzianowa, Drohiczyna i Bielska Podlaskiego. Od 2020 roku był rektorem rektoratu w Czajach.
Oficjalne informacje na temat okoliczności śmierci kapłana nie zostały podane. Jego parafianie nie kryją wielkiego żalu. – Ksiądz odszedł w sile wieku. Miał jeszcze tyle do zrobienia… – przekazali dziennikarzom "Faktu".
Źródło: Fakt, Diecezja Drohiczyńska