Nie żyje polski hrabia. Całe miasto w żałobie
Jak podało Muzeum - Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu, 17 kwietnia w wieku 90 lat w Warszawie zmarł hrabia Jan Artur Tarnowski. Był najstarszym synem Artura i Róży z Zamoyskich, ostatnich właścicieli tarnobrzeskiego zamku.
Nie żyje najstarszy syn ostatniego właściciela tarnobrzeskiego zamku
Jan Artur Tarnowski urodził się 10 czerwca 1933 r. w dzikowskim zamku Tarnowskich, siedzibie tego zasłużonego rodu - założycieli m.in. Tarnowa, Tarnopolu, Tarnogrodu i Tarnobrzega. W swoim życiu doświadczył wyrzucenia z rodzinnego domu i tułaczki. “Był wyjątkowym człowiekiem o niezwykłym życiorysie” - czytamy w komunikacie Muzeum - Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu.
Los wypędzonego
W 1944 r. komunistyczne władze wyrzuciły go z rodzinnego majątku. Wraz z matką i rodzeństwem został zmuszony do emigracyjnej tułaczki. Wyjechał wówczas z matką i rodzeństwem do Belgii. Po siedmiu latach dołączył do nich ojciec. Później Tarnowscy przenieśli się do Kanady.
Był wyjątkowym człowiekiem o niezwykłym życiorysie. Po powrocie do Kraju podjął się dzieła realizacji testamentu swojego Ojca; przywrócenia Dzikowowi należnego blasku i znaczenia - czytamy w zamieszczonym w mediach społecznościowych komunikacie muzeum.
Powrót po przemianach ustrojowych
Do Polski wrócił dopiero po zmianach ustrojowych. Zamieszkał wówczas w Warszawie. Po powrocie chętnie wspierał muzeum utworzone w jego rodzinnym zamku. Za jego sprawą do tarnobrzeskiej instytucji trafiło wiele dzieł sztuki.
Jako „Głowa” rodu potrafił zdobyć niekwestionowany autorytet i szacunek, nawiązując do najpiękniejszych tradycji Leliwitów. Jego staraniom przywrócona została pamięć o wielkich przodkach m.in. Marii Tarnowskiej i Kazimierzu Skarżyńskim. Był dobroczyńcą i mecenasem także naszego Muzeum, które zawdzięcza Mu swoją dzisiejszą pozycję - informuje instytucja.
Zmarł 17 kwietnia 2024 r. w Warszawie. Miał 90 lat.
Źródło: Facebook/Fakt/ezachodnia.pl