Nie żyje piosenkarz Adam Perkins
Przyczyny śmierci Adama Perkinsa nie zostały podane do informacji publicznej. Amerykański muzyk odszedł niespodziewanie w niedzielę 11 kwietnia. Jego bliźniak opublikował w sieci kilka niezwykle wzruszających wpisów, w których wspomina 24-latka.
Nie żyje Adam Perkins
Brat Adama Perkinsa przyznał, że nie potrafi wyrazić słowami wymiaru straty, którą poniósł w ostatnich dniach. Bycie bliźniętami oznaczało dla mężczyzn tworzenie niesamowitej więzi. 24-latek zaznaczył, że nigdy nie poznał świata, w którym nie byłoby przy nim krewnego, dlatego nie wie, jak dalej żyć.
Patrick Perkins zapowiedział również, że zamierza doprowadzić do wydania autorskiego albumu muzycznego swojego brata, który będzie nosił tytuł „Latch Relay”. Muzyka zmarłego zostanie zarejestrowana na limitowanym winylu, co z pewnością stanowi nie lada gratkę dla koneserów.
Adam Perkins urodził się w 1997 roku. Ogólnoświatową popularność zyskał dzięki mediom społecznościowym. Kilka lat temu zadebiutował na popularnej wówczas platformie Vine, gdzie opublikował parodię reklamy amerykańskiej restauracji.
Wideo spotkało się z bardzo entuzjastycznym odbiorem. W ciągu roku internauci obejrzeli je ponad 20 milionów razy, a tuż przed zamknięciem serwisu profil zmarłego 24-latka obserwowało przeszło 300 tysięcy fanów. Ponad wszystko kochał jednak muzykę.
- U niego zawsze chodziło o muzykę. Nic innego się nie liczyło. Proszę, abyś posłuchał tego albumu, jeśli jeszcze nie słuchałeś. Jest to arcydzieło geniusza daleko wykraczającego poza jego czasy. Proszę, abyś uhonorował jego dziedzictwo i posłuchał przynajmniej jednej piosenki - prosił brat Adama Perkinsa we wpisie na Instagramie.
Patrick Perkins uważa, że jego bliźniak był niekwestionowanym geniuszem, który nie został doceniony za życia. Dodał, że twórczość zmarłego 24-latka wykraczała daleko ponad obowiązujące w dzisiejszych czasach kanony. Był przy tym wspaniałym przyjacielem i oddanym bratem.
Zdjęcia na profilu w mediach społecznościowych muzyka świadczą o tym, że rodzina i muzyka znaczyły dla niego zdecydowanie najwięcej. Wśród ujęć nie brakuje fotografii mamy, a także apeli z prośbą o wsparcie finansowe dla ojca znajomego, który ciężko zachorował.
24-latek był opiekunem kota, który towarzyszył mu w każdej wolnej chwili. Bliskim, przyjaciołom, współpracownikom oraz fanom Adama Perkinsa składamy najszczersze kondolencje. Śmierć nadeszła zdecydowanie zbyt szybko.
``
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
