Nie żyje Paweł Tomczyk i jego brat
Paweł „PawL” Tomczyk był nie tylko muzykiem, ale również tancerzem i właścicielem szkoły tańca „Pasjonaci Tańca - Quick Room Dance”, mieszczącej się na poznańskim Junikowie. Artysta zmarł w wieku 40 lat, a jego nagła śmierć wstrząsnęła wielkopolskim środowiskiem muzycznym.
Paweł Tomczyk nie żyje
Muzyk i tancerz pochodził ze Szczecinka, jednak swoje życie w ostatnich latach związał z Poznaniem. To właśnie tu prowadził własną szkołę tańca „Pasjonaci Tańca - Quick Room Dance”. Sam nauki pobierał od prekursorki tańca towarzyskiego na Pomorzu Barbary Krzyżanowskiej-Ksok.
Paweł Tomczyk nie tylko prowadził własny biznes, ale był również DJ-em i producentem muzycznym. Na początku kwietnia br. swoją premierę miał nowy utwór artysty pt. „You Wanna Smile”, a w teledycku do piosenki wystąpiła m.in. m.in. Manuela Michalak, uczestniczka pierwszej Polskiej edycji „Big Brothera”.
Nagła śmierć artysty wstrząsnęła lokalnym środowiskiem muzycznym. Poznański tancerz zmarł niedługo po swoich 40. urodzinach, a dzień później odszedł również brat artysty, Andrzej Tomczyk, który także związany był z lokalnym środowiskiem muzycznym.
W sieci pojawiło się wiele ciepłych słów oraz kondolencji skierowanych do rodziny zmarłych braci. Przyjaciele, bliscy i fani twórczości Pawła oraz Andrzeja Tomczyków nie mogą otrząsnąć się po ich nagłej śmierci.
- Prawie tydzień, ale do mnie to nadal nie dociera… Stanowczo za szybko Pawle… Dzięki, że byłeś w moim życiu, że mogliśmy razem pracować, razem mieszkać, razem imprezować i często razem się różnic, ale zawsze z szacunkiem… Jeszcze kiedyś popływamy - napisał na Facebooku artysty jeden z jego przyjaciół, Włodzimierz Stachowiak.
- Dopiero co się bawiliśmy na twojej 40-stce, a dziś już Cię nie ma... Chciałbym Ci podziękować za wszystko, co dla mnie zrobiłeś! Miejsce, w którym dzisiaj jestem, jest też po części zasługa twojego nieustannego wsparcia i pracy. Do końca życia będę Ci wdzięczny - dodał kolejny przyjaciel muzyka, Jakub Henke.
Przyjaciele braci zorganizowali również internetową zbiórkę pieniędzy, by wesprzeć rodzinę mężczyzn w tym trudnym czasie. Zbiórkę założono na portalu zbieram.pl i do tej pory zgromadzono już ponad 28 tysięcy złotych.
- Drodzy Przyjaciele Pawła i Andrzeja, w związku z nagłą śmiercią braci oraz ciężką sytuacją rodziny, prosimy o pilne wsparcie finansowe. Dziękujemy za okazana pomoc - napisano na stronie zbiórki.
