Goniec.pl Fakty Nie żyje mężczyzna. Próbował wyminąć psy na jezdni, sam zginął
OSP Dziekanów Polski

Nie żyje mężczyzna. Próbował wyminąć psy na jezdni, sam zginął

18 lutego 2023
Autor tekstu: Jan Jałowczyk

Koszmarny wypadek, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę, w podwarszawskim Dziekanowie Polskim. Jadący w stronę stolicy kierowca roztrzaskał się o przydrożny słup, w wyniku czego zginął na miejscu. Jak ustaliły służby, przyczyną tragedii była próba minięcia dwóch psów, które niespodziewanie wtargnęły na jezdnię.

Wypadek w środku nocy w Dziekanowie Polskim

Tragedia rozegrała się w nocy z piątku na sobotę (17-18 lutego). - O godzinie 3:26 syrena wybudziła naszych strażaków ze snu. W Dziekanowie Polskim na drodze krajowej nr 7 na wysokości przejścia dla pieszych przy ul. Wędkarskiej doszło do wypadku drogowego - informuje oficer prasowy tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Widok, który zastali mundurowi na miejscu, okazał się dramatyczny. - Na miejscu zastaliśmy rozbity samochód osobowy z kierowcą znajdującym się wewnątrz niego - podkreśla mundurowy relacjonujący tragiczne wydarzenia.

Uczeń zatańczył z dyrektorką na studniówce, wszystkim opadły szczęki. Nagranie jest hitem

Nieudana akcja ratunkowa

Akcja ratunkowa okazał się niezwykle skomplikowana. - Przy pomocy narzędzi hydraulicznych zrobiliśmy dostęp do osoby poszkodowanej, którą ewakuowaliśmy - dowiadujemy się. Niestety znalezionego mężczyznę nie udało się uratować. - Wraz z ratownikami medycznymi rozpoczęliśmy próbę resuscytacji, która niestety się nie powiodła - przekazał strażak z OSP w Dziekanowie Polskim.

Kierowca próbował uniknąć potrącenia psów

Wstępne ustalenia służb szokują. Mężczyzna najprawdopodobniej starał się uniknąć kolizji by nie uderzyć w przebiegające psy. - Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej wskutek wtargnięcia na jezdnię dwóch psów. Kierujący samochodem próbując je ominąć, potrącił jedno z nich, a następnie uderzył w barierę drogową. Potrącony pies zginął. Drugi pies został zabezpieczony przez pracowników służby drogowej, a następnie przekazany przybyłemu na miejsce właścicielowi - poinformowały służby.

Przez pewien czas droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana. Jak informują lokalni strażacy, powrót z nocnych działań nastąpił dopiero nad ranem, około godziny 9:00.


Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: OSP Dziekanów Polski

34-letni Antoni K. zatrzymany przez policję. Aktor miał być pod wpływem środków odurzających
Niebywałe, jak nauczycielka ubrała się na studniówkę. Nagranie hitem sieci
Obserwuj nas w
autor
Jan Jałowczyk

Redaktor portalu Goniec.pl. Wiecznie ciekawy świata i ludzi. Interesuję się geopolityką oraz stosunkami międzynarodowymi. Pasjonat muzyki (szczególnie ostrzejszej), piłki nożnej oraz tenisa.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport