Nie żyje Leonard Pietraszak. Legenda produkcji "Vabank", "Czarne chmury" i "Czterdziestolatek". Miał 86 lat
Nie żyje aktor Leonard Pietraszak, legenda takich produkcji jak "Vabank", "Czarne chmury" czy "Czterdziestolatek". Aktor na emeryturze wrócił do swojego rodzinnego miasta, Bydgoszczy. Tam właśnie zmarł w wieku 86 lat.
Nie żyje Leonard Pietraszak
Pułkownik Dowgird stał się dla polskiego kina płaszcza i szpady tym, kim Ethan Hunt dla kina sensacyjnego. Ta rola dała Leonardowi Pietraszakowi wstęp na salony - aktor na stałe zagościł wówczas w polskim kinie.
Jego fizjonomia dawała mu szansę na pokazanie się w rolach nie tylko pozytywnych bohaterów, ale również krętaczy, jak choćby główny anatgonista serii "Vabank", Gustaw Kramer. Pietraszak oprócz tego wcielał się również w role w takich produkcjach jak "Kingsajz" czy "Czterdziestolatek". Trudno było go nie zapamiętać.
Jego ostatnim filmem był "Dzień Kobiet" z 2013 roku. Wcielił się tam w role mecenasa Gawlika. Potem na polskich ekranach już go nie widywano.
Przez długi czas grał za to w teatrach - najpierw poznańskich (Dramatyczny, Polski), a potem warszawskich (Ateneum, Klasyczny, Komedia). Aktorstwo było dla niego prawdziwym powołaniem.
Leonard Pietraszak - kim był?
Urodził się 6 listopada 1936 roku jako syn powstańca wielkopolskiego oraz żołnierza Korpusu Ochrony Pogranicza. Wychowywał się w Bydgoszczy, którą ukochał całym sercem. Tam również zmarł.
Aktor był również zasłużonym dla miasta i otrzymał tytuł honorowego obywatela. Ratusz potwierdził informację o jego śmierci i dodał, że Leonard Pietraszak zostanie pochowany na Cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy. Na ten moment nie zdradzono jeszcze jakichkolwiek szczegółów uroczystości.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Piotr Kąkolewski za młodu zachwycał w "Czterdziestolatku". Dlaczego porzucił aktorstwo?
Cindy Williams nie żyje. Gwiazda "Amerykańskiego graffiti" odeszła w wieku 75 lat
Robert Gonera zniknął z show-biznesu w oparach skandalu. Co teraz robi?
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!