Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nie żyje legendarny aktor. Każdy oglądał filmy, w których grał
Irmina Jach
Irmina Jach 05.05.2024 19:07

Nie żyje legendarny aktor. Każdy oglądał filmy, w których grał

znicz
Fot. BiznesINFO

Nie żyje Bernard Hill, aktor znany szerszej widowni dzięki występom w filmach "Titanic" i "Władca pierścieni". Miał 79 lat. Smutną wiadomość potwierdził agent gwiazdora.

Nie żyje Bernard Hill

Nie żyje Bernard Hill — donosi portal BBC. Przyczyna śmierci gwiazdora "Władcy Pierścieni" i "Titanica" na ten moment nie została podana do informacji publicznej. W sobotę 4 maja aktor miał pojawić się na wydarzeniu Comic Con w Liverpoolu. W ostatniej chwili odwołał jednak swój udział. Organizatorzy napisali na platformie X, że są zdruzgotani nagłym odejściem Hilla.

Jesteśmy załamani wiadomością o śmierci Bernarda Hilla. Wielka strata. Myślimy o jego rodzinie w tym bardzo smutnym momencie i życzymy im dużo siły — czytamy.

Jakie wykształcenie ma Luna? Wiele osób będzie zaskoczonych

Kim był Bernard Hill?

Bernard Hill przyszedł na świat w Manchesterze w 1944 roku. Na ekranie zadebiutował jako 32-latek, wcielając się w rolę policjanta Cluffa w serialu telewizyjnym "Granada Crown Court". Widzowie poznali go lepiej dzięki występom w serialu "The Black Stuff". Hasło, które w nim wypowiadał, było używane podczas protestów przeciwko konserwatywnemu rządowi Margeret Thatcher.

W połowie lat 90. zaczął występować w filmach. Pierwszą główną rolę zagrał w "Duchu i ciemności" z 1996 roku. Największą popularność przyniosła mu jednak rola w kultowym "Titanicu" w reżyserii Jamesa Camerona. Bernard Hill grał kapitana statku Edwarda J. Smitha.

ZOBACZ TAKŻE: Harry podjął decyzję ws. księżnej Kate? William nie będzie zadowolony

Bernard Hill zasłynął dzięki "Titanicowi" i "Władcy pierścieni"

Dzięki sukcesowi "Titanica" Bernard Hill zaczął dostawać coraz ciekawsze propozycje. Najważniejszą była jednak rola króla Theodena z Rohanu w drugiej i trzeciej części kultowej trylogii "Władca Pierścieni" reżyserii Petera Jacksona.

Po raz ostatni widzowie mogli oglądać go na ekranie w 2023 roku, w produkcji Henka Pretoriusa "Forever Young", gdzie zagrał Oscara Smitha. Bernard Hill był jedynym brytyjskim aktorem, który  zagrał we trzech produkcjach, które otrzymały 11 Oscarów.

Powiązane
Krzysztof Jackowski
Quiz. Czy masz zadatki na jasnowidza? Sprawdź, czy dorównasz Jackowskiemu