Nie żyje Joseph Siravo z "Rodziny Soprano"
Garry Pastore zawiadomił za pośrednictwem swojego Instagrama, że nie żyje Joseph Siravo. Wieloletni przyjaciel pożegnał aktora, który chorował na raka. We wpisie pozostawił wiele ciepłych słów na temat artysty, którego rola przyczyniła się do wielkiego sukcesu popularnego serialu.
Wiadomość, że nie żyje Joseph Siravo, z pewnością zasmuciła wiernych fanów „Rodziny Soprano”. Serial opowiadający o losach mafii z New Jersey wzbudził ogromne zainteresowanie. Produkcja zdobyła łącznie ponad 50 nagród i była nominowana do niemal 180 wyróżnień.
Nie żyje Joseph Siravo – odtwórca roli ojca Tony’ego Soprano
Informacja o śmierci aktora znanego z gangsterskiego serialu, została potwierdzona przez jego przyjaciela dzisiaj tj. 12 kwietnia . Po dzielnej walce z rakiem artystę pożegnał Garry Pastore, który zaznaczył, że będzie mocno tęsknił za członkiem ekipy „Rodziny Soprano”.
– Spoczywaj w pokoju mój drogi przyjacielu, przeszedłeś niesamowitą walkę. Będę za tobą tęsknił. Do zobaczenia po drugiej stronie – napisał na Instagramie i opublikował zdjęcie gwiazdora.
Garry Pastore wypowiedział się o przyjacielu w samych superlatywach, podkreślając, że Josepha Siravę wyróżniała wysoka kultura godna prawdziwego dżentelmena. Ujawnił również, że ich relacja była wyjątkowa.
Mężczyzna dodał, że zawsze mógł liczyć na wsparcie Josepha Siravy, choć zdarzało się, że konkurowali w zawodzie. Dochodziło do sytuacji, w których obaj brali udział w castingu, by zdobyć tę samą rolę. To jednak nie wpłynęło na ich szczerą przyjaźń.
Nie żyje aktor ulubionego serialu wielu widzów
Zmarł artysta zadebiutował w świecie filmu debiutował w 1993 roku. Joseph Siravo po raz pierwszy na dużym ekranie pojawił się w produkcji „Życie Carlita” . Zdobył zawodowe wykształcenie aktorskie w amerykańskiej szkole.
[EMBED-243]
Joseph Siravo przyszedł na świat 12 lutego 1957 roku w Waszyngtonie. Artysta ukończył prestiżową uczelnię Tish School of the Arts w Nowym Jorku. Został również absolwentem prestiżowego Uniwersytetu Stanforda.
W najpopularniejszym serialu, w jakim wystąpił, zagrał ojca Tony’ego Soprano – mafiozy z New Jersey, który zmaga się z tajemniczymi atakami paniki. Joseph Siravo pojawiał się na ekranie w odcinkach, w którym główny bohater produkcji wspominał swojego tatę.
[EMBED-428]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Przyjaciel Krzysztofa Krawczyka został przy grobie do samego końca uroczystości
-
Podczas pogrzebu Krzysztofa Krawczyka jego żona przytuliła trumnę